Było ostatnio o starych silnikach stacjonarnych, to wrzucam dla odmiany o motocyklach.
Dźwięk tych starych silników to muzyka dla uszu, w porównaniu do nowych "szlifierek" ewentualnie "kosiarek".
Dźwięk tych starych silników to muzyka dla uszu, w porównaniu do nowych "szlifierek" ewentualnie "kosiarek".