Orzech150 napisał/a:
Wydajesz potomstwo, zakładasz rodzinę, wychowujesz swoje dzieci i tworzysz wspomnienia. Czy nadal uważasz, że to znaczy mieć gówno od życia?
W przypadku nieurozmaiconego zycia pod innych?
Tak.
Heroizmu w zakladaniu rodziny nie widze, wiekszosc ludzi to tchorze i wiekszosc zaklada rodziny.
Strach przed byciem samemu, niekochanym i pokrewne przyczyna sa czestszym powodem niz chec uszczesliwienia osoby, ktora sie faktycznie kocha.
Nie mowie, ze to dotyczy kazdej sytuacji, ale jak widze psioczenie pod tematami gdzie ktos robi cos ryzykownego, to mi sie to kojarzy z szarymi kowalskimi czyt. wczasy w niechorzu, na obiad klopsy, a wieczorem gownopapka z tv.
Brak urozmaicenia, brak czegos nadajacego zyciu smak, ot mierna monotonia - wegetacja.
Zeby nie bylo - koles z filmiku zachowal sie jak idiota, ale ludzie powinni zluzowac poslady i przestac tyle marudzic.
PS Jechanie 50-80km/h jest przyjemne, jednak jechanie szybciej daje jeszcze wiecej frajdy, sam sie kiedys przekonasz