Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Mówisz i masz.
Kółka dni temu jeden był łaskawy mrugnąć mi długimi gdy dogonił mnie na prawym pasie autostrady. Zpiąłem hamulce na maksa i widzę w lusterku jak tańczy rozpaczliwie próbując utrzymać się na drodze. Potem jeszcze przyjamowałem mu kilka razy. Po kilku kilometrach zobaczyłem, że zjeżdża na najbliższej stacji, więc zjechałem też. Tam pod światłem lamp i kamerami nie był już taki odważny i poskliwym głosikiem oznajmił mi, że przeze mnie obsunął mu się ładunek.
Ciekaw jestem, czy tym razem też dostanę wezwanie na komisariat, ale wydaje mi się, że nie pochwali się jazdą 90km/h i oślepianiem innych kierowców...
Ostatnio nie ma tygodnia, bym nie posyłał jakiegoś butloszczczocha na barierki.
Kółka dni temu jeden był łaskawy mrugnąć mi długimi gdy dogonił mnie na prawym pasie autostrady. Zpiąłem hamulce na maksa i widzę w lusterku jak tańczy rozpaczliwie próbując utrzymać się na drodze. Potem jeszcze przyjamowałem mu kilka razy. Po kilku kilometrach zobaczyłem, że zjeżdża na najbliższej stacji, więc zjechałem też. Tam pod światłem lamp i kamerami nie był już taki odważny i poskliwym głosikiem oznajmił mi, że przeze mnie obsunął mu się ładunek.
Ciekaw jestem, czy tym razem też dostanę wezwanie na komisariat, ale wydaje mi się, że nie pochwali się jazdą 90km/h i oślepianiem innych kierowców...
A później się obudziłeś z chujem w dupie własnego ojca.
A propos naucz się pisać "przyjamowcu poskliwy"
A później się obudziłeś z chujem w dupie własnego ojca.
A propos naucz się pisać "przyjamowcu poskliwy"
Mam przeczucie, że to ty byłeś kierowcą tej Scanii. Długo mocowałeś ten ładunek?
Ostatnio nie ma tygodnia, bym nie posyłał jakiegoś butloszczczocha na barierki.
Kółka dni temu jeden był łaskawy mrugnąć mi długimi gdy dogonił mnie na prawym pasie autostrady. Zpiąłem hamulce na maksa i widzę w lusterku jak tańczy rozpaczliwie próbując utrzymać się na drodze. Potem jeszcze przyjamowałem mu kilka razy. Po kilku kilometrach zobaczyłem, że zjeżdża na najbliższej stacji, więc zjechałem też. Tam pod światłem lamp i kamerami nie był już taki odważny i poskliwym głosikiem oznajmił mi, że przeze mnie obsunął mu się ładunek.
Ciekaw jestem, czy tym razem też dostanę wezwanie na komisariat, ale wydaje mi się, że nie pochwali się jazdą 90km/h i oślepianiem innych kierowców...
pomijając że to co napisałeś to chuja prawda, to może kiedyś takie coś odjebiesz i trafisz na gościa co akurat buta wiązał tylko koniecznie włącz nagrywanie
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów