Dziś między [M]ną i moją [P]rzyjaciółką wywiązał się taki oto dialog:
P: Ej, sala otwarta jest?
M: Nie, zamknęli właśnie na kwadrans.
P: Nie no, ja tamponów potrzebuję!
M: Cóż, mówi się trudno...
P: I krwawi się dalej...
P: Ej, sala otwarta jest?
M: Nie, zamknęli właśnie na kwadrans.
P: Nie no, ja tamponów potrzebuję!
M: Cóż, mówi się trudno...
P: I krwawi się dalej...