z tej wysokości musiał by mieć szczęście żeby się zabić jak spadnie to czaszka żeby pękła i mózg wyciekł, ale że ludzkie ciało wbrew pozorom potrafi dużo obrażeń przyjąć i nadal funkcjonować jako tako (wiem bo widziałem mnóstwo harcorowych filmów które mnie nauczyły że obrażenia kiedyś które bym uznał za śmiertelne na miejscu, wcale nie kończą życia a tylko je pogarszają wbrew chujowemu przysłowiu co cie nie zabije to cie wzmocni xD) to większe szanse by miał na złamanie karku i zostanie tetraplegikiem do końca żywota trwającego nawet kilkadziesiąt lat przy dzisiejszej medycynie i rehabilitacji, a nawet jakby miał więcej szczęścia i by mu czaszka pękła i by mózg wyciekł, to nawet wtedy jest szansa że by dalej żył, widziałem nie jednego typa co dostał kule w łeb i żyje bez połowy mózgu. rada dla samobójców jak skakać to z 20 piętra przynajmniej (choć nawet to nie gwarantuje sukcesu o dziwo patrz ŁOBODA od magikala też spadł z 20 bodaj piętra i patrzcie jaki przyjeb)
cuurniprime napisał/a:
Wybrał niski pułap bo upadkiem z wysokiego by się zabił... Logika Swoją drogą ciekawe ile kosztowała akcja ściągania tego pajaca.
ogólnie to tylko paliwo do samochodów bo pracownicy ratownicy mają chyba stałe pensje bez dodatków za akcje (nie wiem) ale jak tylko paliwo to może max 100 funtów, ale że mamy na całym świecie skurwiały system to pewnie z 20 000 funtów