W miłości jak na wojnie
W miłości jak na wojnie
A skąd wiemy ze on jej nie sprowokował i nie robi z siebie ofiary?
Tylko po co?
Tiaa.. no i co zrobisz? Nagrasz 100h materiału i będziesz palcem pokazywał - tu złośliwa uwaga, tu krzywe spojrzenie, tam zignorowany itp? To będzie Twój dowód na uporczywe dręczenie? Najwidoczniej nigdy nie miałeś do czynienia z takim skurwielem.
90% ludzi jest za głupia, żeby nawet zauważyć jak codziennie media robią to samo na wizji - obsmarowują kogoś gównem, a gawiedź tylko się szczerzy. Przygłupie uśmieszki, sarkazm, parę wyciętych z kontekstu wypowiedzi i w białych rękawiczkach z każdego robią frustrata. Człowiek wychodzi z kadru z poczuciem jakby go właśnie wyruchało stado murzynów, a redaktor: "O co chodzi? Przecież to typowy wywiad". Taka forma manipulacji jest głównym narzędziem pracy zwłaszcza lewackich mediów i np taki TVN powinien już za to dawno zdechnąć, ale jego widzowie, są po prostu za głupi. Wiec nie pieprz, że dzisiaj nie ma to racji bytu. Jest i to na znacznie większa skalę. Teraz można frustratów, płaskoziemców, szurów itp zrobić z kilku milionów ludzi jednocześnie.
XXI wiek - pakuj manatki i się żegnamy. Nikt nie każę siedzieć do końca życia w patologicznym związku i dotyczy to każdego bez względu na płeć.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów