Na wakacje przyszedl do nas student do pracy do BMW w niemczech zeby cos dorobic i po 3 dniach dopiero wydusil z siebie taki o to tekst
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:30
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
2024-10-10, 16:26
🔥
Strzał W Ciapaka - This Is The Polish Army
- teraz popularne
ganji napisał/a:
Tak samo jak " u nas w anglii" "u nas w danii" "u nas w holandii" etc. ,etc.
Ale i tak najlepsze jest - u nas w Warszawie...
luxik1988 napisał/a:
Wyjechać do niemiec (celowo, pogardliwie z małej) na zarobek, to tak jakby na ten przykład ruchać obsraną laskę. Z jednej strony przyjemnie, ale z drugiej już niezbyt fajnie.
Jeżeli już za granicę w pogoni za większą kasą, to nigdy do niemiec.
Oo to ciekawe skąd ta niechęć do Niemców (celowo z dużej, bo to ludzie tacy sami jak my Polacy)
Chciałbym tylko delikatnie wspomnieć, że student, który przyjeżdża do pracy do fabryki BMW w Monachium, na dzień dobry dostaje 14E/h, a jak będzie miał odrobinę szczęścia to taką kasę będzie dostawał za odstawianie przez 9h dziennie nowych BMW na parking (aktualnie trwa produkcja BMW serii 4, w tym M4) lub inną całkiem przyjemną robotę.
Choć w sumie, jak tak pomyślę, to rzeczywiście lepiej w Holandii zapier*alać cały dzień w gorącej szklarni za połowę tej kasy