Idzie murzyn przez pustynie. Jeden dzień, drugi, trzeci... Jest coraz gorzej. Wody nie ma a końca pustyni nie widać. Nagle znajduje lampę oliwną. Zaczyna ją wycierać z piasku a tu z lampy wychodzi duch i mówi:
- Jestem dżinem i spełnie twoje 3 życzenia!
Na to murzyn bez zastanowienia:
- Chciałbym być biały, mieć pod dostatkiem wody i mnóstwo dup!
No i dżin zamienił go w muszlę klozetową.
- Jestem dżinem i spełnie twoje 3 życzenia!
Na to murzyn bez zastanowienia:
- Chciałbym być biały, mieć pod dostatkiem wody i mnóstwo dup!
No i dżin zamienił go w muszlę klozetową.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis