@2up
NI CHUJA!
Widzisz, a było to tak:
Dawno, dawno temu na pewnej planecie pojawiło się życie. Zaczeła się ewolucja, która zabrała nas w bardzo długą podróż - od jednokomórkowców do dwunożnych, inteligentnych ssaków, które zależnie od swojego występowania geograficznego borykały się z różnymi problemami. Jedne na przykład musiały budować schronienie przed zimnem i nauczyć się uprawiać jadalne rośliny by przetrwać, inne zrywały owoce z drzew i mieszkały w szałasach dzięki tropikalnemu klimatowi i bujnie występującej przyrodzie. Miało to ogromny wpływ na ewolucję owych ssaków. W czasie kiedy jedne odkrywały poszczególne gałęzie techniki, drugie wpierdalały banany nierobiąc nic w kierunku rozwoju swojego gatunku. Wiele lat minęło. Dzięki swojej ciężkiej pracy, pierwsza grupa ustabilizowała całkiem, całkiem funkcjonującą cywilizację, służbę zdrowia, edukacji, wysoki poziom techniczny oraz system prawny (!), oczywiście nie umknęło to uwadze drugiej grupie, leniwej, głupszej, bardziej agresywnej, sfrustrowanej, innymi słowy będącej na niższym szczeblu ewolucji. Z biegiem czasu wmieszani w zachodnią cywilizację przedstawiciele drugiej grupy nie przystosowali się w większości do otaczającej ich kultury, mając ciągle na uwadze swój odmienny kolor skóry. Uważali oni, że to właśnie on, w przeciwienstwie do wielu lat nie robienia absolutnie niczego, jest powodem dla którego jest im ciężej. Zaczeli oni domagać się praw, i specjalnego traktowania. Dostali wszystko, co chcieli. Jednak było im mało, agresja, frustracja i chciwość pcha ich coraz bardziej w stronę separacji z naszą kulturą. Tworzą oni odrębną grupe społeczną, ze swoim charakterystycznym, ubiorem, muzyką, "sztuką"... Nie korzystają z danych im szans na zrobienie tego, co zrobiła nasza kultura. Gardzą edukacją, gloryfikują przemoc oraz nielegalny styl życia w swojej sztuce i muzyce, za każdym razem, kiedy to tylko możliwe przypominając swoje pochodzenie etniczne, przy użyciu tylko im dozwolonego słowa. Uważają, że należy im się więcej i że nie są zobligowani ciężko na to pracować, nie rozumiejąc, że wszystko co ich otacza powstało właśnie, dzięki kulturze i cywilizacji, z którą walczą od środka.
Teraz ja się pytam Szajbowsky, dlaczego, kurwa, mamy wyluzować? Mamy dalej zapierdalać na tych pierdolonych pasożytów i patrzeć jak rozpierdalają to na co my pracowaliśmy przez pokolenia? Nawet zwykły robol, który kopie rowy i pije na budowie, jest lepszy od jebanego murzyna bo dzięki niemu masz rurami dostarczoną do domu ciepłą wode i nie jeździsz do pracy po błocie. Więc, kurwa, nie mów, że mamy wyluzować. Ich trzeba doprowadzić do pionu bo będzie jeszcze gorzej.
