📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
46 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Tak trochę w temacie.
Dawno, dawno temu, jeszcze chyba w czasach Neostrady była jakaś akcja, że czarny spierdalając po dachach przed psiarnią próbował przeskoczyć z jednego budynku na drugi. Co mu tak średnio wyszło i zjebał się na dół, tak szczęśliwie, że łeb od strony karku nadział się na szpicę płotu, a reszta ciała stwierdziła że z takim pustym łbem nie chcą mieć kontaktu...
Wtedy te fotki krążyły po necie, ale jak ostatnio próbowałem je znaleźć to ich nie widziałem... Ma je może jeszcze ktoś?
Dawno, dawno temu, jeszcze chyba w czasach Neostrady była jakaś akcja, że czarny spierdalając po dachach przed psiarnią próbował przeskoczyć z jednego budynku na drugi. Co mu tak średnio wyszło i zjebał się na dół, tak szczęśliwie, że łeb od strony karku nadział się na szpicę płotu, a reszta ciała stwierdziła że z takim pustym łbem nie chcą mieć kontaktu...
Wtedy te fotki krążyły po necie, ale jak ostatnio próbowałem je znaleźć to ich nie widziałem... Ma je może jeszcze ktoś?
W sumie rozsądnie po co ciąć ogrodzenie i później się może jeszcze kosztować na znieczulenie dla dzikiego.
A mogli podlać benzyną i podpalić. Trafił na ludzi z miękkim serduszkiem.
unpleasant napisał/a:
A mogli podlać benzyną i podpalić. Trafił na ludzi z miękkim serduszkiem.
Z tak miękkim że policjant po lewej zaciesza mordę słysząc te kwiczenie
Pewnie przełaził przez ogrodzenie, żeby kogoś okraść. Pokarało dziada.
Ognisko rozpalić.
Szaszłyk gotowy.
Szaszłyk gotowy.
Pewnie tak zapierdalał na autobus do pracy, że biegł na skróty i nadział się na płot?
Taka to jest bajka, że mudzyn stracił jajka.