Pokrótce, bo nie będę tłumaczył słowo w słowo całego tekstu, który w języku Szekspira jest dostępny tutaj: examiner.com/article/british-schools-drop-holocaust-from-history-lesso...
Z powodu muzułmanów z brytyjskich szkół wycofywane są z lekcji historii informacje o holokauście i krucjatach, żeby nie obrażać muzułmanów, ze stołówek wieprzowina (85 na 90 szkół w Londynie), a na pozostałych lekcjach nauczyciele mają obowiązek zaznaczać, które osiągnięcia zostały dokonane przez ciapatych (np. algebra i koncepcja liczby zero, która co prawda była znana już w Indiach, ale ciapaci mają to w dupie). Ponadto w jednej ze szkockich szkół podstawowych dzieciaki odbyły przymusową wycieczkę ("were required to visit") do meczetu, gdzie złożyły wyznanie wiary muzułmańskiej (shahada) razem z całym islamskim rytuałem wudhu, w którym jest na przykład o tym, że "Nie ma innego boga niż Allah, a Mahomet jest jego prorokiem". Można niby mówić, że jak nieświadomy dzieciak może zadeklarować wiarę - zapytajcie katolickich księży
Jak to mówi lubiany dziennikarz "Takie są fakty", a ocenę i interpretację zostawiam czytającym.
Z tego co szukałem to nie było, a jak było to wiadomo co.
Z powodu muzułmanów z brytyjskich szkół wycofywane są z lekcji historii informacje o holokauście i krucjatach, żeby nie obrażać muzułmanów, ze stołówek wieprzowina (85 na 90 szkół w Londynie), a na pozostałych lekcjach nauczyciele mają obowiązek zaznaczać, które osiągnięcia zostały dokonane przez ciapatych (np. algebra i koncepcja liczby zero, która co prawda była znana już w Indiach, ale ciapaci mają to w dupie). Ponadto w jednej ze szkockich szkół podstawowych dzieciaki odbyły przymusową wycieczkę ("were required to visit") do meczetu, gdzie złożyły wyznanie wiary muzułmańskiej (shahada) razem z całym islamskim rytuałem wudhu, w którym jest na przykład o tym, że "Nie ma innego boga niż Allah, a Mahomet jest jego prorokiem". Można niby mówić, że jak nieświadomy dzieciak może zadeklarować wiarę - zapytajcie katolickich księży
Jak to mówi lubiany dziennikarz "Takie są fakty", a ocenę i interpretację zostawiam czytającym.
Z tego co szukałem to nie było, a jak było to wiadomo co.