Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie ma na tym filmiku żadnego forfittera, i to głównie dlatego, że nie istnieje coś takiego jak forfitter.
Powodem drugim dla powyższego jest to, że jest to użycie psów w policji, a nie pierdolonych krokodyli które określa się mianem forfitera kiedy osiągną określoną długość (cztery stopy - four feet).
Więc Twój forfitter to de facto four-feeter, co po polsku określane jest jako forfiter.
A teraz czytaj i się ucz debilu.
Nie ma na tym filmiku żadnego forfittera, i to głównie dlatego, że nie istnieje coś takiego jak forfitter.
Powodem drugim dla powyższego jest to, że jest to użycie psów w policji, a nie pierdolonych krokodyli które określa się mianem forfitera kiedy osiągną określoną długość (cztery stopy - four feet).
Więc Twój forfitter to de facto four-feeter, co po polsku określane jest jako forfiter.
A może jemu chodziło, że on-ten pies- ma cztery łapy...?
A teraz czytaj i się ucz debilu.
Nie ma na tym filmiku żadnego forfittera, i to głównie dlatego, że nie istnieje coś takiego jak forfitter.
Powodem drugim dla powyższego jest to, że jest to użycie psów w policji, a nie pierdolonych krokodyli które określa się mianem forfitera kiedy osiągną określoną długość (cztery stopy - four feet).
Więc Twój forfitter to de facto four-feeter, co po polsku określane jest jako forfiter.
Yyyy...No i chuj. Stanął ci?
U mnie na osiedlu mieszka emerytowany celnik z psem, który niuchał bagaże na lotnisku. Zajebiście się do siebie przyzwyczaili i go przygarnął. Podejrzewam, że większość policjantów z psami kiedy ich K9 kończy służbę również adoptuje partnera z pracy...
Pewnie gania lokalnych sebiksów
Koleś robi jako przewodnik psa w "czarnuchach" celnik.Wziął takiego emeryta,goldena .Jak się nieraz spotykamy,to sierściuch zawsze dziwnie się przy mnie zachowuje.Nie szczeka,nie warczy,tylko siada przy mojej nodze i się patrzy.A nieraz szturcha w kieszeń.Za chuja nie wiem o co mu chodzi.
Szturcha w tą kieszeń, w której ostatnio miałeś skręta?
A teraz czytaj i się ucz debilu.
Nie ma na tym filmiku żadnego forfittera, i to głównie dlatego, że nie istnieje coś takiego jak forfitter.
Powodem drugim dla powyższego jest to, że jest to użycie psów w policji, a nie pierdolonych krokodyli które określa się mianem forfitera kiedy osiągną określoną długość (cztery stopy - four feet).
Więc Twój forfitter to de facto four-feeter, co po polsku określane jest jako forfiter.
ale spierdolina xD
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów