tranzystor napisał/a:
Szczególny nacisk na przedmioty wymagające logicznego myślenia sprawia, że człowiek logicznie myśli w życiu codziennym. Duży nacisk na przedmioty ścisłe (matematyka i fizyka na wysokim poziomie) przyzwyczaja człowieka do rozwiązywania zawiłych problemów i łączenia faktów.
Co innego pojęcie "mądrość". Nikt nie rodzi się mądry, tylko kwestia tego jak jest edukowany.
Ty pewnie masz na myśli inteligencję i to nie zawsze idzie w parze z wykształceniem, ale im mniejszego wysiłku intelektualnego się wymaga od człowieka w czasach edukacji, tym będzie on głupszy później.
dokładnie,
szczególnie to widać po tych którzy studiują kierunki ścisłe lub humanistyczne, bo wtedy właśnie pojawia się przepaść w logicznym myśleniu,
a co do definicji inteligencji masz znów rację, choć niedowartościowane ludziki znajdą inne dla jej zaleczenia [/list]
tranzystor napisał/a:
Szczególny nacisk na przedmioty wymagające logicznego myślenia sprawia, że człowiek logicznie myśli w życiu codziennym. Duży nacisk na przedmioty ścisłe (matematyka i fizyka na wysokim poziomie) przyzwyczaja człowieka do rozwiązywania zawiłych problemów i łączenia faktów.
Co innego pojęcie "mądrość". Nikt nie rodzi się mądry, tylko kwestia tego jak jest edukowany.
Ty pewnie masz na myśli inteligencję i to nie zawsze idzie w parze z wykształceniem, ale im mniejszego wysiłku intelektualnego się wymaga od człowieka w czasach edukacji, tym będzie on głupszy później.
dokładnie,
szczególnie to widać po tych którzy studiują kierunki ścisłe lub humanistyczne, bo wtedy właśnie pojawia się przepaść w logicznym myśleniu,
a co do definicji inteligencji masz znów rację, choć niedowartościowane ludziki znajdą inne dla jej zaleczenia
i
nie kwestionuję bezsensowności uczenia się, powiększania możliwości, rozwijania umysłu, pamięci itp.bo to daje rzetelna nauka,
tylko twierdzę że, większośc uczących się, a w zasadzie zdobywających kolejne kwalifikacje to są idioci, którym kurwa się wydaje że są kimś...............