Służę objaśnieniem: Jest to najmłodszy chłopak na świecie, który w wieku 12 lat zaczął terapię hormonalną i zmienił płeć.
36
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
Służę objaśnieniem: Jest to najmłodszy chłopak na świecie, który w wieku 12 lat zaczął terapię hormonalną i zmienił płeć.
Lord of Da napisał/a:
a ty chciał byś mieć kutasa i pochwę ? bo takie przypadki zdarzają się niezwykle często i nieraz rodzice decydują za dzieci czy będzie chłopcem czy dziewczynką a później jakieś katole się dziwią że ktoś poprawia boga... no kurwa błagam :/A zmiany płci to jak dla mnie lekka przeginka.
a mam pytanie czy można jakoś sprawdzić czy miało się właśnie penisa i pochwę i rodzice zdecydowali o płci??? nie wiem jakieś blizny albo szczególne znaki świadczące o tym... ktoś wie??
luki24 napisał/a:
idziesz do szpitala i grzebiesz w swojej karcie, gdzieś muszą być dokumenty na ten temata mam pytanie czy można jakoś sprawdzić czy miało się właśnie penisa i pochwę i rodzice zdecydowali o płci???
ok pomyślałem o tym, ale wątpię żeby coś takiego się uchowało... bardziej mi chodzi o to żeby samemu w domu można było to sprawdzić... po bliznach albo czymś tam, no nie wiem po czym można by jeszcze... może ~nostry coś wie o tym...
pepson napisał/a:
Czy wruchanie 12 letniego chłopca po zmienie płci jest pedofilstwem?
(Pytam bo też bym to puknął)
Juz jest pewnie dorosla, zaczela brac hormony w wieku 12 lat. Znajdz, umow sie i mozesz puknac
No, można chyba od 16 roku życia.
Ale...Hmm...kurde. chodzę po tym świecie już trochę lat a nie słyszałem, żeby rodzice mogli zdecydować o płci dziecka...ale zapytam, zapytam "u źródła" że się tak wyrażę...
(i przy okazji, czy jest jakiś stan początkowy, czyli czy decyzja jest konieczna czy nie. Bo jeżeli rodzice by się upierali żeby zrobić z kobiety faceta, a później ten facet zdecydowałby być kobietą...nieeeee, to za dużo jak na mnie...)
Ale...Hmm...kurde. chodzę po tym świecie już trochę lat a nie słyszałem, żeby rodzice mogli zdecydować o płci dziecka...ale zapytam, zapytam "u źródła" że się tak wyrażę...
(i przy okazji, czy jest jakiś stan początkowy, czyli czy decyzja jest konieczna czy nie. Bo jeżeli rodzice by się upierali żeby zrobić z kobiety faceta, a później ten facet zdecydowałby być kobietą...nieeeee, to za dużo jak na mnie...)
Lord of Da napisał/a:
chodzę po tym świecie już trochę lat a nie słyszałem, żeby rodzice mogli zdecydować o płci dziecka
w momencie jego narodzin kiedy dziecko rodzi się z pochwą i penisem lekarz informuje rodziców jaka jest sytuacja i wtedy mogą oni zdecydować o operacji dziecka, najwidoczniej po złym świecie chodzisz
ponawiam pytanie:
a mam pytanie czy można jakoś sprawdzić czy miało się właśnie penisa i pochwę i rodzice zdecydowali o płci??? nie wiem jakieś blizny albo szczególne znaki świadczące o tym... ktoś wie??
a mam pytanie czy można jakoś sprawdzić czy miało się właśnie penisa i pochwę i rodzice zdecydowali o płci??? nie wiem jakieś blizny albo szczególne znaki świadczące o tym... ktoś wie??
No tak... Kiedyś to był Tim, teraz nazywa się ta dziołcha Kim. Ma ona teraz 16 i jest w Niemczech...
Jak ja kocham jak siostra przywozi "bRaVV0 g3r!"
Jak ja kocham jak siostra przywozi "bRaVV0 g3r!"
Ense napisał/a:
w momencie jego narodzin kiedy dziecko rodzi się z pochwą i penisem lekarz informuje rodziców jaka jest sytuacja i wtedy mogą oni zdecydować o operacji dziecka
Ano. oczywiście...Tyle że wtedy też potrzebna jest terapia hormonalna. A jeżeli owy Tim/ owa Kim zdecydował/ła się na zmianę płci hormonami, to oznacza że NIE miał/ła takiej sytuacji...
I u cholery. Takie przypadki są rzadkie, a nie
Esne napisał/a:
bo takie przypadki zdarzają się niezwykle często
Miejcie litość na kosmiczny czajniczek, albo w co tam kto wierzy. Jakby to było częste to przed epoką operacji i hormonów mielibyśmy świat obojniaków."Kopernik też była kobietą!" czy co?
pepson napisał/a:
Czy wruchanie 12 letniego chłopca po zmienie płci jest pedofilstwem?
(Pytam bo też bym to puknął)
pedofilią jeśli już i myślę że tak ^^
Use google
Birthdate: 27 August 1992 (1992-08-27) (age 16)
Wiec juz po 16 jest
powodzenia Panowie
Birthdate: 27 August 1992 (1992-08-27) (age 16)
Wiec juz po 16 jest
powodzenia Panowie
Ponawiam odpowiedź którą napisałem też w temacie Kim Petras.
heh ależ dużo niedouczonych osób i dzieciaków nie mających o niczym pojęcia siedzi w tym internecie.
1. Transseksualista to osoba, która psychicznie jest dziewczyną/chłopakiem, a fizycznie odmienną ma płeć.
Zaburzenie to powstaje w okresie płodowym płeć mózgu ustala się w 6 tygodniu ciąży a płeć fizyczna w 10-12 tygodniu, jeśli zachodzi do zaburzenia hormonalnego w tym okresie, wtedy powstaje błąd przy rozwoju płodu, i hormony zamiast stworzyć odpowiednie ciało, to zmieniły nagle tor i stworzyły inne, to samo ma miejsce przy dzieciach hermafrodytach, doszło do zaburzenia hormonalnego i hormony stworzyły naraz dwie płcie. Bóg tutaj nie ma nic do gadania, to są zwyczajne naturalne zaburzenia jakie występują od stuleci, tysiącleci i na szczęscie nauka doszło do takiego poziomu że wreście może takim osobom pomóc.
Niestety błędem ciągle jest to że już niemowlakom hemafrodytom koryguje się płeć, (tak jest to błędem a nie jak tutaj niedoinformowany forumowicz powiedzial ze przy urodzeniu obojniakom strzela sie poprawke i sprawa z głowy) ponieważ często dochodzi do pomyłki bo jednak lekarz nie trafił bo to jest losowanie bo nie wiadomo jeszcze jaką płeć mózgu ma ta osoba i ostatecznie często takie osoby ją jednak zmieniają, ponieważ nie pasuje do ich psychicznej płci. (Więc niejako zostały bezprawnie okaleczone, lekarze i psycholodzy walczą o to, aby takie dzieci same o tym zdecydowały kiedy trochę podrosną)
Wiele osób jest święcie przekonanych że Kim jest facetem i podpierają to faktem żę natura tak stworzyła, to jestem dość ciekawy, waszego zdania na temat hemafrodytów, rozumiem, że oni też muszą pozostać tacy jacy są (i mieć penisa i pochwe na raz) bo tak ich natura stworzyła i tak musi być tak?, więc jak to jest? oni mają pół duszy faceta i pół duszy dziewczyny? pierwszy raz słyszę, żeby Bóg takie dusze stwarzał ale bardzo ciekawa teoria, może prace magisterską o tym napisze, czy Bóg robi sobie żarty mieszając dusze? zabawne
2. a teraz druga sprawa, Kim fizycznie w żadnej mierze nie jestem facetem i nie ma już męskiego ciała.
Zmiana polega na tym, że osoba transseksualna, czy to kobieta w mężczyznę czy mężczyzna w kobietę, przyjmuje hormony przeciwnej płci, dzięki którym zmienia się gospodarka hormonalna w ciele i ciało zaczyna się zmieniać w kobiece, nie pozostaje nic z ciała męskiego, hormony męskie mogły tylko ukształtować budowę kości jeśli zmianę zaczęło się zbyt późno. Gdy usunie się już jądra i penisa i wytworzy pochwę, taka osoba jest już całkowiecie dziewczyną musi co prawda do końca życia przyjmować hormony, jednak już jej ciało fizycznie nigdy nie będzie męskie, ponieważ nie posiada już męskich hormonów, jej ciało zostało przystosowane do jej mózgu, teraz już odczuwa i reaguje tak samo jak dziewczyny dzięki hormonom.
To samo jest w strone od k do m, kobiety przyjmują męskie hormony i stają się całkowicie mężczyznami, nawet nie macie pojęcia ilu takich kumpli wśród was jest i piją z wami wódkę.
3. sprawa, Kim ma wpisane w dowodzie płeć żeńska
4 sprawa, orientacja seksualna jest też uwarunkowana rozwojem płodowym i tym jak hormony wykształciły daną osobę w łonie matki, jednym zapisały że czują pociąg do płci przeciwnej innym że do tej samej i tego się nie leczy, ponieważ to jest uwarunkowane naturalnie i genetycznie i to nie ma nic wspólnego z psychiką ani Bogiem.
I tak o to są osoby transseksualne m/k których pociągają mężczyźni a innych kobiety i tak samo są osoby k/m których pociągają mężczyźni innych kobiety i jest to zwyczajna rzecz natury.
A to że kościół nie chce tego przyznać i uczy społeczeństwo głupot to już nie moja wina, kościół od zawsze chciał rządzić i rządzi ogłupiając naród bo takim jest łatwiej kierować. Do waszej wiadomości, dopiero Jan Paweł II przeprosił za spalenie Galileusza który głosił że ziemia nie jest płaska, więc kościół od niedawna wie, że ziemia jest okrągła.
A w Bibli, księdze koheleta czytamy, że czas i przypadek rządzi wszystkim a nie żaden plan czy przeznaczenie, co tylko potwierdza, że to natura, która popełnia błędy nas stwarza a nie Bóg.
Także proszę się zastanowić nad tym co każdy pisze i nie wypowiadać się w temacie na który nie ma zielonego pojęcia.
PS: Aha jeszcze jedno, tak to są częste przypadki a nie rzadkie, 1 na 30 000 urodzeń rodzi się osoba transseksualna.
heh ależ dużo niedouczonych osób i dzieciaków nie mających o niczym pojęcia siedzi w tym internecie.
1. Transseksualista to osoba, która psychicznie jest dziewczyną/chłopakiem, a fizycznie odmienną ma płeć.
Zaburzenie to powstaje w okresie płodowym płeć mózgu ustala się w 6 tygodniu ciąży a płeć fizyczna w 10-12 tygodniu, jeśli zachodzi do zaburzenia hormonalnego w tym okresie, wtedy powstaje błąd przy rozwoju płodu, i hormony zamiast stworzyć odpowiednie ciało, to zmieniły nagle tor i stworzyły inne, to samo ma miejsce przy dzieciach hermafrodytach, doszło do zaburzenia hormonalnego i hormony stworzyły naraz dwie płcie. Bóg tutaj nie ma nic do gadania, to są zwyczajne naturalne zaburzenia jakie występują od stuleci, tysiącleci i na szczęscie nauka doszło do takiego poziomu że wreście może takim osobom pomóc.
Niestety błędem ciągle jest to że już niemowlakom hemafrodytom koryguje się płeć, (tak jest to błędem a nie jak tutaj niedoinformowany forumowicz powiedzial ze przy urodzeniu obojniakom strzela sie poprawke i sprawa z głowy) ponieważ często dochodzi do pomyłki bo jednak lekarz nie trafił bo to jest losowanie bo nie wiadomo jeszcze jaką płeć mózgu ma ta osoba i ostatecznie często takie osoby ją jednak zmieniają, ponieważ nie pasuje do ich psychicznej płci. (Więc niejako zostały bezprawnie okaleczone, lekarze i psycholodzy walczą o to, aby takie dzieci same o tym zdecydowały kiedy trochę podrosną)
Wiele osób jest święcie przekonanych że Kim jest facetem i podpierają to faktem żę natura tak stworzyła, to jestem dość ciekawy, waszego zdania na temat hemafrodytów, rozumiem, że oni też muszą pozostać tacy jacy są (i mieć penisa i pochwe na raz) bo tak ich natura stworzyła i tak musi być tak?, więc jak to jest? oni mają pół duszy faceta i pół duszy dziewczyny? pierwszy raz słyszę, żeby Bóg takie dusze stwarzał
ale bardzo ciekawa teoria, może prace magisterską o tym napisze, czy Bóg robi sobie żarty mieszając dusze? zabawne 2. a teraz druga sprawa, Kim fizycznie w żadnej mierze nie jestem facetem i nie ma już męskiego ciała.
Zmiana polega na tym, że osoba transseksualna, czy to kobieta w mężczyznę czy mężczyzna w kobietę, przyjmuje hormony przeciwnej płci, dzięki którym zmienia się gospodarka hormonalna w ciele i ciało zaczyna się zmieniać w kobiece, nie pozostaje nic z ciała męskiego, hormony męskie mogły tylko ukształtować budowę kości jeśli zmianę zaczęło się zbyt późno. Gdy usunie się już jądra i penisa i wytworzy pochwę, taka osoba jest już całkowiecie dziewczyną musi co prawda do końca życia przyjmować hormony, jednak już jej ciało fizycznie nigdy nie będzie męskie, ponieważ nie posiada już męskich hormonów, jej ciało zostało przystosowane do jej mózgu, teraz już odczuwa i reaguje tak samo jak dziewczyny dzięki hormonom.
To samo jest w strone od k do m, kobiety przyjmują męskie hormony i stają się całkowicie mężczyznami, nawet nie macie pojęcia ilu takich kumpli wśród was jest
i piją z wami wódkę.3. sprawa, Kim ma wpisane w dowodzie płeć żeńska
4 sprawa, orientacja seksualna jest też uwarunkowana rozwojem płodowym i tym jak hormony wykształciły daną osobę w łonie matki, jednym zapisały że czują pociąg do płci przeciwnej innym że do tej samej i tego się nie leczy, ponieważ to jest uwarunkowane naturalnie i genetycznie i to nie ma nic wspólnego z psychiką ani Bogiem.
I tak o to są osoby transseksualne m/k których pociągają mężczyźni a innych kobiety i tak samo są osoby k/m których pociągają mężczyźni innych kobiety i jest to zwyczajna rzecz natury.
A to że kościół nie chce tego przyznać i uczy społeczeństwo głupot to już nie moja wina, kościół od zawsze chciał rządzić i rządzi ogłupiając naród bo takim jest łatwiej kierować. Do waszej wiadomości, dopiero Jan Paweł II przeprosił za spalenie Galileusza który głosił że ziemia nie jest płaska, więc kościół od niedawna wie, że ziemia jest okrągła.
A w Bibli, księdze koheleta czytamy, że czas i przypadek rządzi wszystkim a nie żaden plan czy przeznaczenie, co tylko potwierdza, że to natura, która popełnia błędy nas stwarza a nie Bóg.
Także proszę się zastanowić nad tym co każdy pisze i nie wypowiadać się w temacie na który nie ma zielonego pojęcia.
PS: Aha jeszcze jedno, tak to są częste przypadki a nie rzadkie, 1 na 30 000 urodzeń rodzi się osoba transseksualna.
Esne napisał/a:
osobiście uważam że bardziej chore było by decydowanie za tego dziecka co do tego w jakim ciele ma siedzieć
W ciele się nie siedzi ale ciało się ma.Twoje ciało to ty.A dwunastolatek może mieć najebane w głowie i zrobić głupotę dla tego nie powinien decydować o zmianie płci.
@michal909pl
Pierdolisz,kiedyś nie było zmian płci i ludzie żyli i nie było problemu transseksualizmu.Teraz sobie ludzie takie głupoty wymyślają.