📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Myślał za dużo i... nie został nawet myśliwym.
Nawet się nie katapultował, może to i nawet lepiej bo jak by przeżył to by go zajebali że tyle milionów poszło z dymem.
Ja wiem, że on był w stresie, ale kto przy braku nośności ryzykuje stawienie samolotu bokiem? Mógł lecieć w te pola, ważne, żeby samolotu nie przechylać.
no i w pizdu wylądował
Robster napisał/a:
(...) ale kto przy braku nośności ryzykuje stawienie samolotu bokiem? Mógł lecieć w te pola, ważne, żeby samolotu nie przechylać.
Koleś nie leciał ani bokiem ani nie przechylał maszyny.
Z filmu wynika że samolot tracił ciąg a tym samym nośność. Pilot za wszelką cenę próbował oddalić samolot od ziemi podrywając go ale dotarł do granicy przy której następuje przeciągnięcie. A te charakteryzuje się położeniem na skrzydło i obrotem maszyny.
To co się stało z maszyną w ostatnich sekundach gdyby się stało na dużej wysokości to by był początek spirali po przeciągnięciu i utracie stateczności maszyny.
Niestety był co najmniej kilometr za nisko by wyprowadzić samolot ze spirali po przeciągnięciu...
Everizon napisał/a:
Koleś nie leciał ani bokiem ani nie przechylał maszyny.
Z filmu wynika że samolot tracił ciąg a tym samym nośność. Pilot za wszelką cenę próbował oddalić samolot od ziemi podrywając go ale dotarł do granicy przy której następuje przeciągnięcie. A te charakteryzuje się położeniem na skrzydło i obrotem maszyny.
To co się stało z maszyną w ostatnich sekundach gdyby się stało na dużej wysokości to by był początek spirali po przeciągnięciu i utracie stateczności maszyny.
Niestety był co najmniej kilometr za nisko by wyprowadzić samolot ze spirali po przeciągnięciu...
jasny chuj - raport millera w skroconej formie
No napewno lepiej to wyjasnił niz robster ktory juz by kurwa wiedział co by zrobił na miejscu pilota
są pojazdy którymi się po prostu nie driftuje i już