Dzwoni sygnalista szybowy do dyrektora kopalni:
- Panie dyrektorze, lina ze szoli sie urwała!
- A wiela było w niej ludzi?
- Żodnych, ino same gorole.
- Panie dyrektorze, lina ze szoli sie urwała!
- A wiela było w niej ludzi?
- Żodnych, ino same gorole.