Napisy po Polsku
Napisy po Polsku
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Podobnie jak ja myśli z 10 milionów Polaków którzy uciekli z kraju.
Spierdoliło 10mln niskowydajnych malkontentów o niskich kwalifikacjach, dzięki czemu m.in. w Polsce spadła przestępczość, a ludzie chcący pracować i mający wykształcenie zarabiają w miarę normalne pieniądze.
... W naszym kraju co roku w nocy z 31.01 na 01.01...
Ciekawa to noc musi być
Tylko szkoda że gadają a nie robią... tak samo jak u nas... biedactwo woli cierpieć niż wyjść na ulice i roznieść to wszystko...
No pewnie. Po co wspierać różne ruchy wolnościowe i/lub partię chcącą wprowadzić wolność gospodarczą, zrobić państwo minimum, zabawić się w prywatyzację etc, skoro można wyjść na ulicę, zrobić rozpiernicz, ukarać polityków i być święcie przekonanymi, że to politycy są "tymi złymi" (przecież politycy sami się wybrali, sami weszli na stanowiska etc)
Spierdoliło 10mln niskowydajnych malkontentów o niskich kwalifikacjach, dzięki czemu m.in. w Polsce spadła przestępczość, a ludzie chcący pracować i mający wykształcenie zarabiają w miarę normalne pieniądze.
Pierdolisz aż mi się coś robi. Wrzucasz wszystkich do jednego wora. Fakt, sporo osób z marginesu spierdoliło, ale duża większość która świadomie wyjechała to ludzie "normalni" z doświadczeniem zawodowym - fachowcy i nie mówię tu tylko o budowlańcach, ale też dobrze wykształconych osobach. I nie wiem co masz na myśli w miarę normalne pieniądze? 2000tyś? 3000tyś? Po odliczeniu bieżących wydatków zostanie powiedzmy 1000-1500tyś. Wybudujesz za to dom lub kupisz mieszkanie, kupisz dobre auto, utrzymasz żonę w czasie ciąży potem dziecko? Będziecie wtedy mieszkali sami bez problemu? I jeszcze odłozysz sobie na wakacje w ciepłych krajach?To w Polsce nie jest realne.
Choć to i tak rozwiązanie na chwilę, dopóki nie poczują się pewnie i nie zaczną kraść jak poprzednicy....
piwko za jedną z mądrzejszych wypowiedzi na forum.
a co do samej sprawy Polskiej...
Zróbmy coś, wyjdźmy na ulice, obalmy ten chory rząd, jakiś strajk nie wiem no pokażmy nasze niezadowolenie - jeżeli ludzie poczuli by się jako jedność, jestem pewien że wyszli by na ulice - zróbmy Rewolucje, jak za dawnych lat, wtedy to się sprawdzało, musimy wziąć sprawy w swoje ręce, na pewno nie jestem sam, wiem ze to wymagało by dużo organizacji, ale jesteśmy w stanie. Kto mnie popiera? Może na początek tak jak oni jakiś nas znak rozpoznawczy, ktoś pomoże?
Po drugie - wybory bezpośrednie - nie głosujesz na jakąś listę gdzie za ciebie wybiorą kto idzie do parlamentu z danej listy tylko na swojego człowieka!
Po trzecie - nie można piastować tego samego stanowiska przez więcej niż 2 kadencje - paradoks parlamentarzystów zawodowych - jakim kurwa prawem ze służby dla narodu można zrobić zawód? Dwa razy byłeś posłem? To spierdalaj gdzie indziej.
Po czwarte - wprowadzić zasady technokratyczne - wymagania co do wiedzy i umiejętności, a nie paradoks gdzie facet co położył 3 fabryki na dechy zostaje wiceministrem gospodarki!
Po piąte - Poseł dostaje dietę równą medianie krajowej płacy i chuj! Rób co chcesz twoja sprawa ale zarabiasz tyle co inni.
Po szóste - Pogodzić się ze służbami! Sprawić by to Wojsko i Policja służyło ludziom a nie władzy!
Po siódme - radykalnie powiedzieć że my zadłużenie pierdolimy - jest niespłacalne - wykonać referendum z odpowiednią ustawą - TAK JAK W ISLANDII TO ZROBIONO.
Po ósme - dotychczasowym dzierżawcom władzy odebrać obywatelstwo i paszport. Jak chcą być Polakami to przez 5 lat co najmniej będą musieli zapierdalać jak ten imigrant przyszły Polak by być Polakiem. A jak nie to niech wypierdalają do Brukseli może dostaną obywatelstwo unijne albo inną chujnię ale nie Polskie.
Po dziewiąte - wpoić ludziom że mogą znieść władzę od tak! Nie żadne referendum czy wybory. Niepodoba się? To zbieramy 1 mln(100 tys to może być za mało jednak ) podpisów i naród rozwiązuje sejm!
Coś jeszcze? To wszystko da się zorganizować tak by przez kilkanaście do kilkudziesięciu lat był spokój!
A wymieniamy w ten sposób. Władza sobie rządzi przez X czasu. W ten czas przygotowujemy plan i narzucamy prawo że aktualna władza może objąć max 25% stanowisk. W ten sposób dajemy sposobność by ugrupowania takie jak Ruch Narodowy czy inne się odpowiednio przygotowały do wyborów. Tudzież narzucamy władzę na armię przez X czasu by to służby rządziły i dały dojść po X czasu nowym do głosu.
Rozwijamy dalej ? To są tylko koncepcje
Ostatnio jak nasi południowi sąsiedzi zrobili wiosnę ludów , to cały śląska i połowa Niemiec stała w ogniu, Mały naród ale Wielki to może oznaczać pewien rodzaj reform i u Nas
Przede wszystkim obowiązkowy udział w wyborach - nie to mandat karny(oczywiście z obostrzeniami jak ciężka choroba, przykucie do łóżka) - z tych mandatów można by opłacać wybory i referenda(a nie że nie róbmy referendum bo to kosztuje dużo - pierdolenie antydemokratyczne)
Wolę, aby ktoś kto ma glosować w ciemno siedział w domu, bo na pewno nie będzie tak, że jak przymus to się zapozna z programem czy coś, zreszta dziś i nikt sie z nim nie zapoznaje, ale przynajmniej śledzi wiadomości, uj ze przekłamane, bo gazety piszą w superlatywach o tych co popierają, brudy swoich zamiatając pod dywan, ale cos tam wie.
a co do samej Słowacji to czytałem, że gość przez którego wydzieliła się z Czechosłowacji po prostu chciał władzy i uznał, że jak będzie prezydentem autonomicznej Słowacji to go będą kontrolować, a tak był sobiepanem i się nachapie
Pierdolisz aż mi się coś robi. Wrzucasz wszystkich do jednego wora. Fakt, sporo osób z marginesu spierdoliło, ale duża większość która świadomie wyjechała to ludzie "normalni" z doświadczeniem zawodowym - fachowcy i nie mówię tu tylko o budowlańcach, ale też dobrze wykształconych osobach. I nie wiem co masz na myśli w miarę normalne pieniądze? 2000tyś? 3000tyś? Po odliczeniu bieżących wydatków zostanie powiedzmy 1000-1500tyś. Wybudujesz za to dom lub kupisz mieszkanie, kupisz dobre auto, utrzymasz żonę w czasie ciąży potem dziecko? Będziecie wtedy mieszkali sami bez problemu? I jeszcze odłozysz sobie na wakacje w ciepłych krajach?To w Polsce nie jest realne.
Nie masz pojęcia o czym piszesz. Fachowcy z doświadczeniem, to wypierdolili po 1990 roku. Najpierw budowlańcy, hydraulicy, później był bum na polskich spawaczy (bardzo dobrze opłacani w krajach skandynawskich). Na samym końcu wyjechały na zmywaki złodziejaszki i "magistry", którzy nie potrafili sobie wcześniej załatwić paszportów. No i później już nawet nie wymagano znajomości języka angielskiego, czy też żadnego obcego (bo do obierania kartofli po co). Minimalna normalna pensja, to około 2500zł netto i jest to realna kwota do zdobycia, dla człowieka posiadającego kwalifikacje, wiedzę i chęć do pracy. Pozostali po politologiach, zarządzanku, inżynierii środowiska mogą tylko narzekać i wyjeżdżać do fizolki. I nie pisz mi tu, że Polacy na zachodzie, w większości robole, kupują tam mieszkania, czy budują domy, bo pierdolnę ze śmiechu. Są na takim samym poziomie finansowym, co w Polsce. Przeliczają EUR na PLN ile to nie zarabiają, ale rzadko który powie ile wydaje na wynajm mieszkania i żarcie. Zostaje z wypłaty tyle co w Polsce + sztuczna duma i pogarda dla tych co zostali.
Ok, dobrze jeżeli chcemy coś zmienić, musimy się zastanowić, kogo na kogo wymienimy? Kto i w jaki sposób, w którą stronę miałby poprowadzić "nową Polskę"? Zauważcie, że od 24 lat, w strukturach państwowych przewijają się te same gęby, a nowych w żaden sposób nie widać, nie słychać. Łatwo głosić populistyczne hasła, że jest źle, że tych lub owych trzeba odsunąć od władzy, a z tymi się policzyć itd. Nie sposób zrobić rewolucję. Nieprzemyślane działanie, może spowodować większe bagno niż jest, ktoś może to wykorzystać i dopiero będzie problem.
To już wiadomo nie od wczoraj, że te same ryje są przy korycie. Problem polega na tym, że społeczeństwo staje się coraz głupsze i teraz jedyne co potrafią, to krzyczeć "lewaki" i podobne epitety pod adresem każdego, kto ma inne zdanie od nich. Łatwo im wmówić, że dziś jest super, bo kiedyś było gorzej. I tak brniemy z tą masą gimnazjalnych tępaków w czarną dziurę.
Zaczynamy zbierać?
Wychodzimy na ulice?
Czy zaczynamy nosić jakieś loga?
Zróbmy coś, to dobry czas na zmiany.
Osoby które pisały jako ostatnie, zomos, świetny wpis.
Mobilizujemy się?
Mówię poważnie.
Nie chcę żeby wyszło że nie mam wiary w rodaków ale tak to u nas jest jakoś że tutaj sobie gadamy o tym że można coś zmienić i teoretycznie ludzie widząc "dobro" w drugim człowieku zwykle zawierzają mu i chcą się przyłączyć do tego nastawienia do świata ale w praktyce wychodzi jednak to że wykonujemy różne dziwne manewry które wszystko niweczą.
Ważną kwestią jest również taka organizacja jak Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego która zwyczajnie jest od tego by pilnować wszelkich takich ruchów i dusić je w zarodku. Oni wykonują też mnóstwo pożytecznej roboty ale część z nich jest po prostu od tego żeby ustrój się nie zmienił. Takie psy rządowe powiedzmy. Poza tym jestem pewien że w rządzie tego kraju są ludzie z pewnego marginesu społecznego którym przestępczość nie jest obca i władzy bez walki nie oddadzą więc trzeba zdać sobie sprawę z ryzyka jakie się na siebie bierze przy organizowaniu takich ruchów wolnościowych mających zmienić kraj na lepsze.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów