520
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
22 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:52
🔥
Pedalarz i roboty drogowe
- teraz popularne
To jednak prawda, że człowiek pijany może nawet z 10 metrów spaść i nawet palca nie złamie... A człowiek trzeźwy leżał by już dawno w kostnicy lub na ostrym dyżurze 
Dobrze, że głupota nie jest zaraźliwa
Anglik nawet w czasie kwarantanny może dobrze się bawić.
roman970227 napisał/a:
To jednak prawda, że człowiek pijany może nawet z 10 metrów spaść i nawet palca nie złamie... A człowiek trzeźwy leżał by już dawno w kostnicy lub na ostrym dyżurze
Byłeś kiedyś tak najebany że nie poczułeś bólu? 97 rocznik i wszystko wyjaśnia...
roman970227 napisał/a:
To jednak prawda, że człowiek pijany może nawet z 10 metrów spaść i nawet palca nie złamie... A człowiek trzeźwy leżał by już dawno w kostnicy lub na ostrym dyżurze
Rano wstanie to poczuje.
przyslowie "uderz w stol, a nozyce sie odezwa" tu nie działa
Rogrog napisał/a:
Byłeś kiedyś tak najebany że nie poczułeś bólu? 97 rocznik i wszystko wyjaśnia...
Tylko się człowiek następnego dnia zastanawiał nad tym co musiał odjebać ze tak ryj boli
Don_Beck napisał/a:
Rozchodzi to
Pewnie, że rozchodzi, zwłaszcza, że zaczął "rozchadzać' niezwłocznie
minetek napisał/a:
Tylko się człowiek następnego dnia zastanawiał nad tym co musiał odjebać ze tak ryj boli
Kiedyś po melanżu w pubie budzę się w domu z lekko obolałym zawiasem żuchwy myślałem że źle spałem. Wieczorem znowu do tego pubu, usiadłem za barem, kupiłem piwo i gaworze do barmanki. Ta nic się nie odzywa tylko piwo nalała. Myślę gadka coś się nie klei, mówie jej że źle spałem i mnie zawias żuchwy czegoś boli. Ona wyjmuje z za baru rękę w gipsie i mówi "bo wczoraj ci przyjebałam w ryj bo mnie obraziłeś i połamałam rękę" ale miałem bekę.
mesjans napisał/a:
Kiedyś po melanżu w pubie budzę się w domu z lekko obolałym zawiasem żuchwy myślałem że źle spałem. Wieczorem znowu do tego pubu, usiadłem za barem, kupiłem piwo i gaworze do barmanki. Ta nic się nie odzywa tylko piwo nalała. Myślę gadka coś się nie klei, mówie jej że źle spałem i mnie zawias żuchwy czegoś boli. Ona wyjmuje z za baru rękę w gipsie i mówi "bo wczoraj ci przyjebałam w ryj bo mnie obraziłeś i połamałam rękę" ale miałem bekę.
Za "melanż" i "bekę" już cię nie lubię gimbusiarzu.
mesjans napisał/a:
Kiedyś po melanżu w pubie budzę się w domu z lekko obolałym zawiasem żuchwy myślałem że źle spałem. Wieczorem znowu do tego pubu, usiadłem za barem, kupiłem piwo i gaworze do barmanki. Ta nic się nie odzywa tylko piwo nalała. Myślę gadka coś się nie klei, mówie jej że źle spałem i mnie zawias żuchwy czegoś boli. Ona wyjmuje z za baru rękę w gipsie i mówi "bo wczoraj ci przyj***łam w ryj bo mnie obraziłeś i połamałam rękę" ale miałem bekę.
Tak tak złamała rękę na twoim ryju a na drugi dzień była w w pracy z gipsem. Jak bym nie był z polski to bym może uwierzył że nie poszła na miesiąc na l4. Nie pierdol pan panie brzechwa.
roman970227 napisał/a:
To jednak prawda, że człowiek pijany może nawet z 10 metrów spaść i nawet palca nie złamie... A człowiek trzeźwy leżał by już dawno w kostnicy lub na ostrym dyżurze
Człowieku dłoń złamałem po pijoku i nic nie poczułem.
Dla mnie to filmik roku. Obejrzałem chyba 100 razy i za każdym śmieje się tak samo.