Kilka dni temu odkryto najodleglejszą czarną dziurę znajdująca się w kwazarze J1342+0928 oddalonego o prawie 13 mild lat świetlnych.
Odkrycie to przysporzyło wiele problemów naukowcom gdyż dziura ta powstała "ledwie" 690 milionów lat po Wielkim Wybuchu. Lecz czynnikiem, który stawia na znaku zapytania naszą wiedzę jest jej masa. Jej masę szacuje się na 800 milionów mas Słońc co w tak wczesnym etapie ewolucji wszechświata przeczy naszym teoriom na temat powstawania tego typu obiektów. Jej masa jest po prostu za duża jak na tak wczesny etap rozwoju wszechświata.
Powstało więc kilka teorii, które sugerują, że w wszechświecie musiały istnieć ogromne i masywne obłoki materii, które zapadały się od razu do postaci czarnych dziur a nie gwiazd. Czarna dziura zrodzona z tego obłoku miałaby mieć masę nawet 100,000 mas Słońc, i w wyniku łączeń się takich dziur powstawałyby tak masywne obiekty.
Odkrycie to przysporzyło wiele problemów naukowcom gdyż dziura ta powstała "ledwie" 690 milionów lat po Wielkim Wybuchu. Lecz czynnikiem, który stawia na znaku zapytania naszą wiedzę jest jej masa. Jej masę szacuje się na 800 milionów mas Słońc co w tak wczesnym etapie ewolucji wszechświata przeczy naszym teoriom na temat powstawania tego typu obiektów. Jej masa jest po prostu za duża jak na tak wczesny etap rozwoju wszechświata.
Powstało więc kilka teorii, które sugerują, że w wszechświecie musiały istnieć ogromne i masywne obłoki materii, które zapadały się od razu do postaci czarnych dziur a nie gwiazd. Czarna dziura zrodzona z tego obłoku miałaby mieć masę nawet 100,000 mas Słońc, i w wyniku łączeń się takich dziur powstawałyby tak masywne obiekty.