jebie mnie co kto myśli i Niemcach, Rosjanach, Żydach czy innych Pigmejach ale kurwa, jak patrze na niektóre wypowiedzi to nie widzę nic innego niż chorobliwą zazdrość wobec naszych zachodnich sąsiadów. Zazdrość, że są od nas w pizde bogatsi, zazdrość że to oni mają BMW, Opla, Adidasa, Bayer i wiele innych. No to trzeba sobie to zrekompensować nienawiścią... .
Czy rozpoczęta przez Niemcy WWII kosztowała życie 6 mln przedwojennych obywateli RP. Oczywiście. Czy nasz kraj starano się zrównać z ziemią - jasne (przykładem choćby Warszawa, gdzie koszty odbudowy to dziesiątki miliardów dzisiejszych dolarów). Czy urządzili jedno z najbardziej skurwysińskich ludobójstw w historii ludzkości - niestety tak.
Ale...
Czy nikt z was choć kurwa przez chwile nie zastanawiał sie jak do tego doszło? Jak doszło do tego, że naród w centrum europy zmienił się w watache psycholi?
Oczywiście najłatwiej uznać, że niemiaszków od Hunów różni tylko tysiąclecie w jakim przyszło im działać i ci co tak uważają niech przestaną czytać bo szkoda ich czasu.
Po pierwsze polityka:
Machol słusznie zauważył, że WWII była naturalnym następstwem WWI i dzisiaj możemy sie tylko łapać za głowę, jak zwycięscy Alianci ustalając tekst Traktatu Wersalskiego mogli tego nie widzieć. - co do przyczyn samej WWI to moim zdaniem winne są wszystkie zaangażowane państwa: Francja chciała zemsty za wojnę 1870-1871, WB w rosnącej na potęgę flocie niemieckiej widziała bezpośrednie zagrożenie dla swojej pozycji, Niemcy prowadziły politykę imperialna (wspomniana rozbudowa floty i kolonii, które przecież w większości juz były "zajęte") , Austro-Węgry prowadziły bardzo ekspansywną politykę na Bałkanach czego nie mogla znieść Rosja (nie tylko ze względów strategicznych ale i kulturowych bo Serbowie to też wyznawcy prawosławia);powstało tak wielkie napięcie, że wojna była po prostu nieunikniona.
W rezultacie postanowień pokojowych Niemcy straciły (głownie na nasza korzyść ) dużą cześć powierzchni, do tego przestały być jednolity terytorialnie (każdy kto spojrzy na mapę z tego okresu chyba uświadomi sobie jaki debilne to było rozwiązanie i musiało, kurwa musiało, prowadzić do konfliktu z Polską). Musiały ograniczyc armię do 100k ludzi, bez cięzkiego sprzetu lotnictwa itp.
Upokarzające w chuj. A konieczne jest w tym momencie zapamiętanie, że WWI nie skończyła sie tak jak WWII czyli sztandarem zwycięzców nad gruzami Berlina. Niemcy pobiły bowiem swojego przeciwnika w wschodzie (polecam poczytać o traktacie brzeskim) a na zachodzie imperialna armia nadal utrzymywała swoje pozycje na terytorium przeciwnika. Niemcy nie przegrały tej wojny w polu! Przegrały ją ekonomiczne – niemiecka gospodarka po prostu nie wytrzymała 4 lat ścisłej blokady, z głodu zmarło tysiące, może nawet miliony ludzi (militarnie prędzej czy poźniej tez by do tego doszło, bo nie ma siły, nawet demograficznie jest to niemożliwe, by samemu pokonać niemal cały świat – polecam zobaczyć mapę świata, choćby na wikipedi, przedstawiającą państwa centralne i aliantów) . W takiej sytuacji zbrodnią byłoby prowadzić wojnę dalej. I w tej chwili własnie narodził się mit o ciosie w plecy. Ten haniebny pokój podpisali mityczni „oni” - Żydzi, jacys masoni itp., bo przecie nasi chłopcy w stalhelmach walczyli dzielnie do całego końca! Prawdziwi Niemcy nigdy by nie przystali na tak warunki! I proszę nie mówic mi tu o naiwności tego poglądu, bo w pizde Polaków wierzy, że p. Prezydent Kaczyńskiego zamordowała „Ryży razem z Putinem” , masa amerykanów uważa że samoloty na WTC posłał Bush itp.
Po drugie ekonomia
No to mamy tych pokonanych i upokorzonych Niemców – a jakby tego było mało lata 20 to największy w dziejach kryzys gospodarczy. Nie ma to jak 4 lata gnić w okopach, przegrac wojnę a potem nie mieć jeszcze czego do gara włożyć… . Połączenie jednego i drugiego to idealna pożywka na demagogów – na tym splocie okoliczności wybił się Hitler ale warto prześledzic wybory do Reichstagu przez cały okres republiki Weimarskiej . Poparcie dla komunistów było również zatrważająco wysokie (choć malało, tak jak poparcie dla NSDAP ,w okresach gdy gospodarka działała lepiej).
Po trzecie .. Niemcy to Niemcy.
Najprościej wytłumaczyć to na przykładzie dzisiejszym. Powierzchnia Niemiec jest niewiela większa od powiechni Polski, ale ludności mają ponad dwa razy więcej! A jeżeli porownamz potencjale ekonomiczne to różnica będzie kosmiczna… . Nie chce tutaj robić wykłądu hisorycznego ale warto przytoczyc prof. Krasuskiego: Niemcy są za duże na Europę ale za małe na cały Świat. Nie oszukujmy się, kraj z tak olbrzymim potencjałem ma ambicje, w przeszłości jak się było dużym i silnym, to się po prostu podbijało sąsiadów – robimy tak jako ludzie już od tysiącleci. Na nasze szczęście dzisiaj jest.. Unia Europejska (tak! Niewiele osób zdaje sobie sprawę, ale jednym z założeń Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali było własnie to, by produkcje tych niezbędnych do budowy armat i czołgów surowców poddać kontroli tak by niemiaszki nie wpadły na pomysł kolejnej wojenki. A ściślejsza integracja ekonomiczna uczynila po prostu wojnę miedzy członkami UE nieopłacalną . Możemy się zżymać na eurokratów z powodu standardu krzywizn banana, ale dzięki myśli ojców założycieli zjednoczonej europy nie wyżynamy się już wzajemnie, jak to z wielką lubością czyniliśmy od czasów upadu Imperium Rzymskiego) Każdy kto ma „trzeźwe oko” widzie, że najwięcej mają do powiedzenia Niemcy – no ale oni ten cały burdel utrzymują więc… .
A co do samego Holocaustu: jego „siłą oddziaływania” wynika z tego, że był zorganizowany z.. niemiecką precyzja a wszystko przypominało dobrze zorganizowaną fabrykę. Bo przecież nie było to pierwsze ludobójstwo w dziejach (ich wyliczanie zajęłoby pewnie wiele godzin) ani też największe (Mao w Chinach wybił znacznie więcej ludzi) ani nawet nie było po raz pierwszy skierowane przeciwko konkretnej grupie narodowościowej (wcześniej miało miejsce np. masakry Ormian przez Turków). Do tego zastosowano „nowoczesne” metody uśmiercania a nie te „tradycyjne” które to preferował np. Stalin (a więc np. głód). A, i jeszcze jako ciekawostkę podam, że procentowo wiecej obywateli (a właściwie mieszkańców , wtedy nie było obywateli) „Polski” zginęło w wyniku Potopu (bo ok. 1/3 ówczesnej ludności, II wojna to około 17% )
