18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 7 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Narciarz od siedmiu boleści
Sounoxx • 2015-02-08, 14:08
Historia sprzed dwóch dni,

Jako, że wreszcie spadło wystarczająco śniegu, żeby nie jeździć po lodzie, wybrałem się na narty. Niestety, tak samo pomyślało tysiąc innych ludzi, w tym banda mieszczuchów, którzy błyszczą sprzętem za parę tysięcy, odzieżą sportową najlepszej marki oraz kompletnym brakiem umiejętności, a także okupują wszelkie możliwe karczmy, budki z (o)scypkami, i (niestety) stoki narciarskie, czego przykładem była takowa sytuacja.

Wjeżdżam krzesełkiem, a za mną rozgrywa się dialog (O)jca z (S)ynem (na oko 7-8 lat):

(S) Ale tatoooooooo, ja chcę sobie poskakać
(O) Nie, bo sobie zrobisz krzywdę
(S) Ale ja jestem dobry narciarz, no weeeeeź (kilka szlochów i pociągnięć nosem)
(O) Nie pojedziemy na skocznię bo się wywrócisz i twoja matka mnie zabije
(S) No ale (parę losowych argumentów, które nie mają żadnego sensu, a które poprzedzone są wrzaskami o głośności rzędu startującego samolotu i płaczem)

Po jakichś 5 minutach dziamotania ojciec powiedział mu że dobrze, że pojadą na snowpark. A snowpark całkiem spory, 5 poręczy, do tego parę większych wyskoczni i kilka mniejszych. Jako, że wiedziałem jak to się skończy (i z tego powodu, że jestem chujem i chciałem zobaczyć jak ktoś doświadcza życiowej lekcji) pojechałem powoli za nimi. Oczywiście moje podejrzenia się sprawdziły. Bachor pojechał na krechę, a nie umiejąc jeszcze dobrze wyhamować, wychrzanił w powietrze jak przedstawiciel "kultury" arabskiej po bombardowaniu, obrócił się o 90 stopni i uderzył twarzą w pierwszą poręcz, po lądowaniu zostawiając na śniegu krwawy ślad o długości metra (podejrzewam że z nosa). Ojciec podjechał (zresztą całkiem nieśpiesznie), zebrał jego narty i rzucił:

NO CO TY, JESZCZE 5 SKOCZNI CI ZOSTAŁO, PRZESTAŃ SIĘ MAZAĆ I POKAŻ MI JAK UMIESZ JEŹDZIĆ, CHCESZ TO POJEDZIEMY JESZCZE NA SLALOM, CO?

Po czym zabrał syna, zjechał na dół i wsiadł do swojego BMW z rejestracją W... (tak, jechałem za nimi aż do parkingu bo byłem ciekaw rozwoju wydarzeń jak stare babcie spoglądające z okien w blokowiskach)

Kocham miastowych na nartach.
Zgłoś
Avatar
SamSobieBogiem 2015-02-08, 14:18 146
o co Ci chodzi? Ojciec też wiedział jak to się skończy, wiedzial też, że jesli bachora tam nie wezmą to bedzie im ględził do wyjazdu i tydzień po. No to zrobil mu piekną lekcję wychowawczą prawidłowo

Swoją drogą najeżdżasz na mieszczuchów, a zachowujesz się jak baba spoglądająca z okna w blokowisku (tzw. sniper za firanką)
Zgłoś
Avatar
boss. 2015-02-08, 14:18 42
Dzięki tym mieszczuchom twoja wioska bądź mieścina może się utrzymać.Weź się za robotę to nie będziesz musiał wypominać i zazdrościć komuś jaki ma sprzęt,ciuchy i auto.
Zgłoś
Avatar
SamSobieBogiem 2015-02-08, 14:35
Dokładnie, a jak tak bardzo ich nie lubisz to zacznij robić oscypki i sprzedawaj po wygórowanej cenie. Zarobisz na sprzęt i będziesz miał satysfakcję, że robisz w ciula mieszczuchów.
Zgłoś
Avatar
Sounoxx 2015-02-08, 14:41 1
@up Nigdzie nie napisałem, że jestem miejscowy.
Zgłoś
Avatar
KingOfDarkness 2015-02-08, 15:19 13
No to jeszcze gorzej, bo Twoja wiocha na nich nie zarabia

Ojciec dał piękną szkołę dziecku, mimo, że żona i tak go pewnie 'zabije'.
Zgłoś
Avatar
Endoowulator 2015-02-08, 16:24 22
No proszę, jaki miłośnik folkloru nam się znalazł, co to dzieli ludzi na "głupawych, bogatych" mieszczuchów i "ubogich, ale skromnych" wsioków. Tylko zapomina ten nasz miłośnik, że gdyby nie miasto, to sam musiałby wpierdalać te oscypki i nawet nie dorobiłby się swoich nart, bo jak niby miałby się dorobić? Komu miałby sprzedawać swoje wspaniałe wiejskie produkty?
Pomijam już fakt, że przynajmniej 1/3 tego narodu pochodzi ze wsi, a do miast przeprowadziła się w ciągu ostatnich 60 lat.
PS jedyne co mnie w tej historii ubawiło, to sadystyczny ojciec dzieciaka. A ty autorze, sprawiasz wrażenie zwykłego, zawistnego ciula.
Zgłoś
Avatar
SamSobieBogiem 2015-02-08, 16:27
3/4 pochodzi ze wsi
Zgłoś
Avatar
BongMan 2015-02-08, 16:28
Sounoxx napisał/a:

(S) No ale (parę losowych argumentów, które nie mają żadnego sensu, a które poprzedzone są wrzaskami o głośności rzędu startującego samolotu i płaczem)

Taaak, nie nadawałbym się na ojca. W takich sytuacjach, jak tylko czytam o tym, to mnie kurwica bierze i mam ochotę takiego szczyla pierdolnąć z otwartej aż mu łeb z karku spadnie
Zgłoś
Avatar
Sounoxx 2015-02-08, 18:53 4
Chyba trzeba mi sprostować parę rzeczy, bo za dużo użytkowników pochodzi z Warszawy. Nie chodzi mi o to, że każdy człowiek z miasta jest taki jak tamten, a chodzi mi głównie o to, że panoszą się, jakby byli właścicielami. Nie mówię o wszystkich mieszczuchach ( sam jestem z Lublina ), ale jeśli ktoś jedzie jodełką przez całą szerokość stoku, klnąc na każdego, kto jedzie szybciej, a poza tym przez połowę czasu stoi z boku i szpanuje całym swoim sprzętem ( bo umiejętnościami nie może ) to kurwica człowieka łapie. Po drugie, tytuł odnosi się głównie do dzieciaka, pochwalam postawę ojca, przynajmniej w dużej mierze. Ale okej, możecie to interpretować jak chcecie, choć zapewne mała część z was miała kiedykolwiek narty/deskę na nogach. Widzę teksty o typowym Januszu na wczasach są okej, o ile nie rzuci się konkretnym miastem.
Zgłoś
Avatar
SamSobieBogiem 2015-02-08, 19:08
Różnica polega na tym, że typowy Janusz by się sądził o to, że górka była źle wyprofilowana.
Zgłoś
Avatar
butcher25 2015-02-08, 21:07 4
Jak Cię tak boli, że ludzie siedzą po karczmach i mój Boże, na stokach, no to wypierdol wszystkich ze swojej wiochy do której pewnie ciężko się dostać, i zapewne zwiną Ci ten potężny kurort narciarski w tydzień. No i w sumie to pokurw z Ciebie, że śledzisz ludzi. Musisz się zajebiście nudzić, co oznacza, że jesteś przygłupem (w myśl zasady, że ogarnięty człowiek ma co robić).
I pewnie, że miastowi czy po prostu ludzie nie mieszkający w górach słabo zapierdalają na nartach czy snowboardzie, bo jak dobrze pójdzie wybierają sie na stoki na pare dni w roku. Jeszcze jak się w chuj poszczęści i spadnie śnieg. Zatem czego kurwa oczekiwać.
Nie, nie jestem z Warszawy i w ogóle co to ma za znaczenie, ja pierdole.
Zgłoś
Avatar
mp0011 2015-02-08, 21:09 3
Sounoxx napisał/a:

Jako, że wiedziałem jak to się skończy (i z tego powodu, że jestem chujem i chciałem zobaczyć jak ktoś doświadcza życiowej lekcji) pojechałem powoli za nim.



Ale kamerę złapać i nagrać dla reszty Sadoli to już nie łaska...
Zgłoś
Avatar
flashineye 2015-02-08, 21:45 2
No wlasnie... pierdoli farmazony zamiast wziac kamerke badz telefon i nagrac:P
Zgłoś
Avatar
jackalski 2015-02-08, 22:06 1
"Po czym zabrał syna, zjechał na dół i wsiadł do swojego BMW z rejestracją W... "

Ale co było po tym W? Bo Mazowsze duże jest
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie