📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
15 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
2 minuty temu
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 11:56
Eeee słabizna. W moich czasach nauczycielka po wejściu do klasy zamykała drzwi na klucz, wyjmowała z torebki J. Danielsa i jarała szlugi z uczniami. Z niektórymi spotykała się nawet po godzinach na zajęciach dodatkowych.
Lobo24 napisał/a:
teraz żałuje że nie bylem w szkole specjalnejEeee słabizna. W moich czasach nauczycielka po wejściu do klasy zamykała drzwi na klucz, wyjmowała z torebki J. Danielsa i jarała szlugi z uczniami. Z niektórymi spotykała się nawet po godzinach na zajęciach dodatkowych.
shokobons napisał/a:
teraz żałuje że nie bylem w szkole specjalnej
Za czasów szkoły podstawowej pytamy jednego chłopaka, jakie mają przedmioty w szkole specjalnej.
(każdy w mieście mówił na ten budynek Oxford)
-Czy macie w szkole język polski?
-Tak.
-Macie matematykę?
-Tak.
-Fizykę?
-Tak,... tylko fizyka u nas nazywa się "wychowanie fizyczne".
Szacun to by był gdyby kazał śmieciarzowi w zębach z tą puszką siedzieć całą lekcję, a na koniec posłusznie przez cały korytarz do ostatniego kosza wynieść!
Jaaaa kurwa wygrał jebany.
Cytat:
Z niektórymi spotykała się nawet po godzinach na zajęciach dodatkowych
Czy ssała im wtedy fiuty i jaja?
Lobo24 napisał/a:
Eeee słabizna. W moich czasach nauczycielka po wejściu do klasy zamykała drzwi na klucz, wyjmowała z torebki J. Danielsa i jarała szlugi z uczniami. Z niektórymi spotykała się nawet po godzinach na zajęciach dodatkowych.
Zwykły kurwiszon
Odpalcie sobie w 4 sec i zobaczcie jak butelka pojawia się i znika
Po ilości piw i opisie można ocenić widownię sadola.
@up dokładnie