Nie żebym coś sugerował, ale podczas gdy nauka wyjaśnia kolejne tajemnice wszechświata, rozwija nowe technologie i usprawnia istniejące, religia zastanawia się co wolno a czego nie wolno robić z własnymi genitaliami...
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
43 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
Oho, ja już się domyślam co taki dowcip spowoduje(chociaż z drugiej strony to fakt, a nie dowcip).
racja, ale idąc tym tokiem to po cholerę nam malarstwo - jakieś gówna na kawałku płótna, literatura - jakieś bazgroły o niczym na kawałku drzewa, seks - brudny akt nie służący niczemu, zapładniać można sztucznie, itd. w zasadzie to wszystko czego potrzebujemy to matematyka, fizyka, chemia i kilka dziedzin inżynierii. kompletne zaprzeczenie idei społecznej równowagi.
Malarstwo i literatura to sztuka, kultura i rozrywka. Seks to już całkowicie inna kategoria, a poniekąd też rozrywka.
A religia? Co nam daje oprócz niepotrzebnych konfliktów?
A religia? Co nam daje oprócz niepotrzebnych konfliktów?
dział hard. nie byłoby go gdyby nie religia, a przynajmniej byłby uboższy
androgenius napisał/a:
Największą różnicą pomiędzy religiami a nauką jest zasada ich działania.
Nauka działa.
Przypomnij mi o tym jak dostaniesz raka i nie będzie cię mogła nauka wyleczyć
Nie wiem o co spinasz dupę, nie chcesz wierzyć nie wierz... normalnemu ateiście powinno latać to koło chuja.