No więc tak to się przedstawia
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
🔥
Ubogacacze kulturowi zaczepiali panią
- teraz popularne
Trzeba być debilem żeby grę porównywać do prawdziwej jazdy... NFS nie jest symulatorem, a zręcznościówką i już lepiej porównać z Forzą. Poza tym nie takie rzeczy się Escortem robi!
@up kurwa ja myślałem, że to symulator i wszystkim mówię, że umiem driftować golfem
@nowynick Najpierw musisz mieć pannę i samochód.
WujekMajkel napisał/a:
@nowynick Najpierw musisz mieć pannę i samochód.
samochód mam, pannę (właściwie żonę) też, za to praktycznie nie gram w gry, może to jakoś jest powiązane?
No dobra może grałbym w gry gdyby nie moje dzieci, które w domu mi nie dają dopchać się do kompa, a w biurze to raczej głupio by było wpaść przy szefie (już wystarczająco z hardem ryzykuje )
Asmord napisał/a:
A napisać że filmik zajebany z carthrottle to nie dało rady
A chuj tu kogo obchodzi skąd " zajebany"?
Nienawidzę NFS. Jadąc w nim nie czuje się prowadzenia samochodu. Za to uwielbiam np. Colina - w nim fizyka jest dość dobra i da się kilka rzeczy nauczyć, które przydadzą się w normalnej jeździe. Jedną z tych rzeczy jest branie zakrętów. Czasami lepiej popuścić gaz i w odpowiednim momencie dać gazu i pokonać zakręt z prędkością ~80 na godzinę niż hamować przed i/lub na zakręcie i pokonać go wolniej.
NFS Underground 1 i 2 - najlepsza samochodówka-zręcznościówka ever. Te nowe to gówno obesrane.
Black Snake napisał/a:
Nienawidzę NFS. Jadąc w nim nie czuje się prowadzenia samochodu. Za to uwielbiam np. Colina - w nim fizyka jest dość dobra i da się kilka rzeczy nauczyć, które przydadzą się w normalnej jeździe. Jedną z tych rzeczy jest branie zakrętów. Czasami lepiej popuścić gaz i w odpowiednim momencie dać gazu i pokonać zakręt z prędkością ~80 na godzinę niż hamować przed i/lub na zakręcie i pokonać go wolniej.
I z pewnością dzięki temu, że grałeś w ciut bardziej realistycznego Colina nauczyłeś się wychodzić z poważnych opresji na drodze w prawdziwym życiu. Tak jak ja grając w Il-2 Sturmovik: Bitwa o Stalingrad nauczyłem się latać dwupłatowcem, a grając w call of duty potrafię teraz odjebać biegnącego gościa ze snajperki z pozycji stojącej oddalonego o 300 metrów.
NFS uczy ze nie ważne czy masz Corvette, McLarena SLR, Carrere GT, Vipera SRT-10 i choćbyś nie wiem jak sie starał to wyprzedzi cię koleś w golfie albo punto......