640
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:04
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:22
🔥
Polak patriota wygania ukraińca
- teraz popularne
🔥
TVN dostaje bęcki
- teraz popularne
mina typki bezcenna, jakby pierwszy raz w życiu nie dostała czego chciała. szkoda, że później facet zniżył się do poziomu polskiej patolki z twitcha
Był miły to jej się jego postawa nie spodobała, więc zaczął z nią rozmawiać inaczej 
Rozumiem,że chłopcy w jego wieku próbują zaimponować dziewczynom, ale szczając po nogach nie poruchasz... ojj nie poruchasz.
Ale to były twoje spodnie. 
W sumie to dobrze jej powiedział, dorosła baba a nie potrafi zrozumieć prostego polecenia.
Ja tam nie wiem o co chodzi
Piekna akcja.
Na zachodzie juz tak jest i w polsce zreszta tez, ze media spolecznosciowe daja ogromna przewage kobietom przez co sa rozpieczszone i maja o sobie mega mniemanie, tzn "overinflated ego". Mozemy podziekowac instagramowi, fb, snopwi itp. Do tego dochodzi imigracja(glownie mezczyzn) i mamy wypaczona sytuacje w relacjach plci w powody malej podazy normlanych kobiet. Dp tego popyt mezczyn rosnie. I teraz koles na wozku nie ma nic do stracenia bo i tak nie porucha wiec potraktowal jak tak jak powinien. Glupia cipa sie zdziwila bo pewnie byl to pierwszy raz w jej zyciu gdzie pewnie kazdy inny facet jej w dupe wchodzi byle miec szanse zaruchac.
Na zachodzie juz tak jest i w polsce zreszta tez, ze media spolecznosciowe daja ogromna przewage kobietom przez co sa rozpieczszone i maja o sobie mega mniemanie, tzn "overinflated ego". Mozemy podziekowac instagramowi, fb, snopwi itp. Do tego dochodzi imigracja(glownie mezczyzn) i mamy wypaczona sytuacje w relacjach plci w powody malej podazy normlanych kobiet. Dp tego popyt mezczyn rosnie. I teraz koles na wozku nie ma nic do stracenia bo i tak nie porucha wiec potraktowal jak tak jak powinien. Glupia cipa sie zdziwila bo pewnie byl to pierwszy raz w jej zyciu gdzie pewnie kazdy inny facet jej w dupe wchodzi byle miec szanse zaruchac.
RedBull Cripple-Shopping Xtreme 
EEEE tam gadacie. Koleś może nie był inwalidą tylko był tak gruby, że nie mógł już sam chodzić jak to w ameryce. Do tego wchodzi do jebanego sklepu z psem, co już jest wielką przesadą. Gdyby był miły to kto wie? Może by nawet coś zaruchał, od dawna wiadomo że piesek jest dobrym sposobem na podryw pewnych dziewczyn.
SpeedyG,
Koleś na filmie mówi, że jest to "service dog", tj. pies pomocnik.
pl.wikipedia.org/wiki/Pies_pomocnik
Z takim psem można wejść wszędzie.
Koleś na filmie mówi, że jest to "service dog", tj. pies pomocnik.
pl.wikipedia.org/wiki/Pies_pomocnik
Z takim psem można wejść wszędzie.
To jest standard w Anglii - zwrócisz tępej piździe uwagę, że ludzi się wpierw wypuszcza z autobusu a nie wpierdala na chama, że nie taranuje się ludzi wózkiem sklepowym bez słowa czy że nie jeździ się pod prąd samochodem to jest właśnie:
"I don't like your attitude"
Bo te pizdy uczą równie pizdowate mamusie, które przez całe życie nie ruszyły pustym łbem ale muszą się jakoś bronić jak na każdym kroku coś odpierdalają swoim nieprzystosowaniem do życia. A to, że jak tu komuś powiesz, że ma "złe nastawienie" to zaraz jest w szoku bo każdy ma być super pozytywny to myślą, że to zawsze działa.
Jasne, że też jak cham sie zachował, ale trafił swój na swego. Nic jej nie powiedział ale nie, musaiła być wielce urażona, jebana księżniczka. Każdy normalny by przeprosił i położył chuj na typa.
"I don't like your attitude"
Bo te pizdy uczą równie pizdowate mamusie, które przez całe życie nie ruszyły pustym łbem ale muszą się jakoś bronić jak na każdym kroku coś odpierdalają swoim nieprzystosowaniem do życia. A to, że jak tu komuś powiesz, że ma "złe nastawienie" to zaraz jest w szoku bo każdy ma być super pozytywny to myślą, że to zawsze działa.
Jasne, że też jak cham sie zachował, ale trafił swój na swego. Nic jej nie powiedział ale nie, musaiła być wielce urażona, jebana księżniczka. Każdy normalny by przeprosił i położył chuj na typa.
No księżniczka nie ma czego chce i już jest jej źle. Nic tylko współczuć takich mężom.