171
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 19:38
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:55
🔥
Pożar
- teraz popularne
🔥
Pato VS Bandera
- teraz popularne
🔥
Nie dzisiaj... nie dzisiaj.
- teraz popularne
🔥
Czysty rów to podstawa
- teraz popularne
Dlaczego to coś na powtórce nadal się świeci tam gdzie wylądowało?
Ja to z ciekawości wrzuciłem gdzieś dla info i się okazuje że jeleń zauważył pocisk widać w powtórce w dodatku podobno też niska prędkość pocisku co widać jak uderza o ziemię bo się odbija a na sadistic.pl za słabe.
dżonyłojlker napisał/a:
Dlaczego to coś na powtórce nadal się świeci tam gdzie wylądowało?
fosfor nie gasnie nawet w wodzie
Myśliwi są jak pedofile. Swoje chore potrzeby tłumaczą miłością, jedni do zwierząt i przyrody, a drudzy do dzieci. Jak rozmawiałem z myśliwym, to aż mu się oczy świeciły, kiedy mówił o śmierci zwierzęcia, szukaniu farby na śniegu, kuli w głowie, że to coś pięknego, całej tej otoczce itp. Chore pojeby.
Cudak napisał/a:
Myśliwi są jak pedofile. Swoje chore potrzeby tłumaczą miłością, jedni do zwierząt i przyrody, a drudzy do dzieci. Jak rozmawiałem z myśliwym, to aż mu się oczy świeciły, kiedy mówił o śmierci zwierzęcia, szukaniu farby na śniegu, kuli w głowie, że to coś pięknego, całej tej otoczce itp. Chore pojeby.
zabijanie z pasji
Cudak napisał/a:
Myśliwi są jak pedofile. Swoje chore potrzeby tłumaczą miłością, jedni do zwierząt i przyrody, a drudzy do dzieci. Jak rozmawiałem z myśliwym, to aż mu się oczy świeciły, kiedy mówił o śmierci zwierzęcia, szukaniu farby na śniegu, kuli w głowie, że to coś pięknego, całej tej otoczce itp. Chore pojeby.
Mówisz o większości ,,polskich '' polityków i cwelebrytów teraz..
Cudak napisał/a:
Myśliwi są jak pedofile. Swoje chore potrzeby tłumaczą miłością, jedni do zwierząt i przyrody, a drudzy do dzieci. Jak rozmawiałem z myśliwym, to aż mu się oczy świeciły, kiedy mówił o śmierci zwierzęcia, szukaniu farby na śniegu, kuli w głowie, że to coś pięknego, całej tej otoczce itp. Chore pojeby.
To była piłeczka golfowa, ogarnij się przecież chłopie
dżonyłojlker napisał/a:
Dlaczego to coś na powtórce nadal się świeci tam gdzie wylądowało?
to był strzał oddany z łuku bloczkowego, bądź kuszy. stosuje się tam świecące nasadki, aby łatwiej odnaleźć strzałę w leśnym poszyciu. (są dość drogie).
natomiast sam manewr jelonka jest dość częsty, bo wbrew pozorom strzał z łuku czy kuszy jest dość głośny, a poluje się strzelając ze stosunkowo niewielkich odległości.
Slugathor napisał/a:
to był strzał oddany z łuku bloczkowego, bądź kuszy. stosuje się tam świecące nasadki, aby łatwiej odnaleźć strzałę w leśnym poszyciu. (są dość drogie).
natomiast sam manewr jelonka jest dość częsty, bo wbrew pozorom strzał z łuku czy kuszy jest dość głośny, a poluje się strzelając ze stosunkowo niewielkich odległości.
Chodzi mi o to, że na powtórce widać ten świecący punkt, zanim jeszcze padł strzał, następnie takie rozmazanie tła i punkt znika. W uproszczeniu, o to, że coś tu było manipulowane, jakiś fotomontaż.
Prosty napisał/a:
niska prędkość pocisku co widać jak uderza o ziemię bo się odbija
Szybki też by się odbił.
O niskiej prędkości świadczy bliski rykoszet. Szybko wytracił energię.
dżonyłojlker napisał/a:
Chodzi mi o to, że na powtórce widać ten świecący punkt, zanim jeszcze padł strzał, następnie takie rozmazanie tła i punkt znika. W uproszczeniu, o to, że coś tu było manipulowane, jakiś fotomontaż.
Ok. wg. mnie raczej nikt przy tym nie majstrował, bo nie jest to jakieś mega rzadkie zjawisko. natomiast nieścisłości mogą wynikać z pozycji kamery, dużego zooma, oraz ogólnej niskiej jakości filmu. na moje to bełt z kuszy zrykoszetował ze zmarźniętej ziemi i schował się pod liście. ale mogę być w błędzie.
Cudak napisał/a:
Myśliwi są jak pedofile. Swoje chore potrzeby tłumaczą miłością, jedni do zwierząt i przyrody, a drudzy do dzieci. Jak rozmawiałem z myśliwym, to aż mu się oczy świeciły, kiedy mówił o śmierci zwierzęcia, szukaniu farby na śniegu, kuli w głowie, że to coś pięknego, całej tej otoczce itp. Chore pojeby.
Coś w tym jest, ale my wszyscy to tutaj chore pojeby. Jakbyś miał szansę dostać zawód, w którym możesz torturować pedofilów i gwałcicieli, to byś nie skorzystał? Oczywiście takich, których złapano za rękę. Wiem, że porównanie troszkę słabe, bo myśliwi strzelają do bezbronnych i niewinnych zwierząt, ale chodzi mi o sam fakt. Niby torturowałbyś złą osobę, ale sprawiałoby nam to na 100% przyjemność. Niektóre pojeby potrafiły za wojną tęsknić 😂. Większość dostaje stresu pourazowego, a niektóre dziady potrafiły tęsknić. Zazwyczaj tacy, którzy zabili duże ilości ludzi.
Jestem za badaniem każdego takiego myśliwego, bo chuj wie czy nie jest zagrożeniem. Podobnie z fanatykami różnej maści, których blokuje tylko prawo. Bez tego dalej by potrafili spalić kogoś na stosie lub na oponie, jak to czarnuchy teraz robią.
Cudak napisał/a:
Myśliwi są jak pedofile. Swoje chore potrzeby tłumaczą miłością, jedni do zwierząt i przyrody, a drudzy do dzieci. Jak rozmawiałem z myśliwym, to aż mu się oczy świeciły, kiedy mówił o śmierci zwierzęcia, szukaniu farby na śniegu, kuli w głowie, że to coś pięknego, całej tej otoczce itp. Chore pojeby.
A byłeś kiedyś na wsi ? Jak nie to pojedź zobaczysz jak kura zapierdala bez łba 😁 no i jaki pyszny jest pasztet z królika 🤤 ale wiadomo musisz wypatroszyć i zabić taka jest kolej natury..