Sam skaczę na spadochronie i każdemu polecam
Sound of Guns - Sometimes, Alcatraz (Tagi nic nie dały, było lecz w urywkach/gifach)
Ależ ja przez całe życie głupi byłem. do tej pory myślałem, że skacze się ZE SPADOCHRONEM.
Wiesz... Jak Ci się główny nie otworzy, to się ratujesz zapasowym w innym wypadku widzimy się na hardzie
Kurs 1100 (jeśli dochodzą badania to +/- 300/400zł), u mnie w Masłowie w cenie kursu są 3 skoki, potem w zależnosci czy należysz do klubu (u mnie AKi) płacisz składki itd to jak sporo skaczesz to masz dobre zniżki. Za jeden skok potem wychodzi coś koło 80/100 zł z 1200m, za skok z 3500m to cena 130/140(Każda strefa ma swój cennik). Sprzęt... hehe... spadochron
z urządzeniem ADD(czyli ze Ci się sam spadochron otwiera na pewnej wysokości np.: gdybyś zasłabł) to cena rzędu "dobrego" samochdou czyli około 30 000zł To czy pierdolniesz czy nie, to zależy od Ciebie to jest tylko sprzęt,
a produceńci sprzętu nie dają gwarancji na to, że spadochron Ci się w ogóle otworzy(czyt. nie ponosi odpowiedzialności za to że się zabijesz jak się nie otworzy), ryzyk-fizyk, mnie mówili, że mam na lotnisku wylądować i spierdalać z pasa startowego.