bo znów będzie że popieram rowerowych społeczniaków lub przeciwnie; promuję zlewanie przepisów o ruchu drogowym. Sami się żryjcie...
bo znów będzie że popieram rowerowych społeczniaków lub przeciwnie; promuję zlewanie przepisów o ruchu drogowym. Sami się żryjcie...
Błędem przygłupów rządzących jest wydawanie zgód na budowanie ścieżek rowerowych i pozwolenie poruszania się na drogach publicznych dla rowerzystów.
1.Brak przeglądów czy może się poruszać tym po drodze
2.Brak składek ubezpieczenia OC i NW
3.Brak tablic rejestracyjnych, które uniemożliwiają identyfikacje warzywa.
Chcą mieć warzywa jakieś prawa i ścieżki rowerowe niech zaczną płacić i potem wymagać i pajacować jak to warzywo na filmie.
Dokladnie, to samo z warzywami na chodnikach, prawdziwy cebulak od razu pod drzwiami ma fure, a nie zapierdala z buta jak ciota.
Ja tam nie mam problemu z debilami zastawiającymi ścieżki rowerowe, z pizdy z butem wjeżdżam w tył i tyle. A jak gość się pyta co się stało to odpowiadam, że nie wiem, bo jakiś baran zatarasował ścieżkę rowerową.. A w razie problemu każę mu zadzwonić na policję i zazwyczaj i tak pajac odjeżdża z wgniecioną klapą...
Nie konfabuluj syneczku.
Gdybyś wjechał w zaparkowany pojazd i próbował swojej wyssanej z prącia taty wersji, szybko dowiedziałbyś się ile kosztuje cię naprawa tej "klapy"...
PS: lekcje odrobione?
Nie konfabuluj syneczku.
Gdybyś wjechał w zaparkowany pojazd i próbował swojej wyssanej z prącia taty wersji, szybko dowiedziałbyś się ile kosztuje cię naprawa tej "klapy"...
PS: lekcje odrobione?
no właśnie z pedalarzami jest problem bo jezdzi to po drodze i nie ma OC wiec jak mi rozbiła taka umysłowa kaleka lusterko to policjant grzecznie dał mandacik chyba 100zł a ja musiałbym sprawę na drogę sądową z powództwa cywilnego kierować. I tutaj jest drugi babol bo nagle się okazuje że pedalarz mieszka z matką nie uczy się nie pracuje i matka ma najniższą krajową i za to utrzymuje się, mieszkanie i prawie 30 letniego zjeba z rowerkiem. I zaczynają się lamenty "łon dobry chłopak po co problemy robić itd..."a pedalarz w milczeniu słucha jak mamusia go broni i prosi żeby problemów nie robić.
Za trzy dni można natomiast pompką do roweru prawilnie wjebać pod drzwiami.
Rozjebał bym Ci łeb jak byś mi tak zrobił, i pewnie nie tylko ja, pojebów nie brakuje, kiedyś się zdziwisz
Heh, no nie wątpię, ale spokojnie, nie pierwszy raz mam rozjebany łeb w internecie a w życiu świetnie daję sobie radę
w sumie gość stał na awaryjnych, równie dobrze mógłby stać na srodku drogi po to sa awaryjne.
Mam nadzieję, że to jakiś nieudany sarkazm. Jeżeli pisałeś to na serio, to mam nadzieję, że prawa jazdy nie posiadasz.
to nie portal dla was, wyszykujcie po tagu ciota, tam znajdziecie satysfakcjonującą odpowiedz
Kurwa mówi do niego może by mnie Pan przeprosił. Ten wychodzi podaje ręke i mówi przepraszam, a następnie i tak mówi że pojdzie na psy. Co za jebany huj.
Rudy już tak ma z natury
Ach ta cebulowa mentalność wysnuć bzdury na temat autora materiału i całkowicie zignorować merytoryke. Wiadomo jebać przepisy ruchu drogowego ja pan ma "maszinu" i będę jeździć jak chce. Za takie personalne wycieczki do autora to jak nic należy się nagroda złotego gebelsa.
Ale on faktycznie jest ciotą i frajerem. Szeryfek na rowerku kurwa jego mać. Nie zaparkował bym tak, bo mi by było zwyczajnie wstyd i kierowca to zwykły burak ze wsi. Ale pedalarzowi należał się plaskacz na mordę za szczekanie. Mial nagranie, mógł ominąć i pojechać w swoją stron. A potem zgłosić tam, gdzie się zglasza takie rzeczy, jak się nie ma ciekawszego zajęcia. Interwncja bezpośrednia tylko, jeśli ktoś stwarza zagrożenia. Najebany, naćpany, itp.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów