Krzysztof Hołowczyc pokazuje, gdzie na rajdzie stawać nie należy.
740
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Debile... a później "Kierowca wjechał w grupę ludzi podczas rajdu". No kurwa jak stoją na drodze to przy ponad setce jakoś ciężko byłby wyminąć. Selekcja naturalna.
Organizator pizda! Kto ustawia kibiców po zewnętrznej stronie zakrętu!
bezpieczniej jakby stali po wewnętrznej stronie zakrętu, ale z drugiej strony fajnie się patrzy po wejściu na hard
@grubystefan
Często na rajdach jest samowolka, np na odcinkach na których nie ma "wirażowych". Sam wiem bo też nie zawsze stałem w dozwolonych miejscach, ale nie kurwa centralnie na zewnętrznej lub na samym końcu zakrętu. Dobrze jest znaleźć sobie punkt zaraz przy drodze ale po wewnętrzej, za drzewem/domem/kapliczką.
Często na rajdach jest samowolka, np na odcinkach na których nie ma "wirażowych". Sam wiem bo też nie zawsze stałem w dozwolonych miejscach, ale nie kurwa centralnie na zewnętrznej lub na samym końcu zakrętu. Dobrze jest znaleźć sobie punkt zaraz przy drodze ale po wewnętrzej, za drzewem/domem/kapliczką.
Ech, impreza I gen, Wizja TV na masce. Który to, 1999 r?
Sam miałem podobny przypadek na zimówce koło polanicy z ery dinozaurów jeszcze.
Staliśmy owszem na zewnętrznej ale na wysokiej skarpce tak około 5-6m, na drodze błoto pośniegowe, a więc prędkości jakichś rewelacyjnych nie było i lesiu orski w golfie II GTI (gimby nie znaju) na zakręcie pedał gazu w podłodze na skręconych kołach. Upierdoleni od stóp po głowy, kumplowi tylko fajka ocalała. Ale warto było
Staliśmy owszem na zewnętrznej ale na wysokiej skarpce tak około 5-6m, na drodze błoto pośniegowe, a więc prędkości jakichś rewelacyjnych nie było i lesiu orski w golfie II GTI (gimby nie znaju) na zakręcie pedał gazu w podłodze na skręconych kołach. Upierdoleni od stóp po głowy, kumplowi tylko fajka ocalała. Ale warto było
peacepraiser napisał/a:
Ech, impreza I gen, Wizja TV na masce. Który to, 1999 r?
13 Zimowy Rajd Dolnośląski, początek sezonu 99. Wcale mnie nie dziwi, wygrany przez tego pana z ponad 3 minutową przewagą.
Stanie podczas rajdu na zewnętrznej (chuj już tam, że śnieg był) to podobny idiotyzm, jak wchodzenie na przejściu dla pieszych pod maskę. Niech giną debile. hahah
bleblebator1 napisał/a:
Sam miałem podobny przypadek na zimówce koło polanicy z ery dinozaurów jeszcze.
Staliśmy owszem na zewnętrznej ale na wysokiej skarpce tak około 5-6m, na drodze błoto pośniegowe, a więc prędkości jakichś rewelacyjnych nie było i lesiu orski w golfie II GTI (gimby nie znaju) na zakręcie pedał gazu w podłodze na skręconych kołach. Upierdoleni od stóp po głowy, kumplowi tylko fajka ocalała. Ale warto było
Kiedyś jadąc jako zamykający rajd lotos baltic cup zrobiłem tak na ciasnym nawrocie - tylko zamiast śniegu był piach i kamienie
