Nie weszli do klubu, bo "są Polakami"

📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 1:05

📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: 2024-09-13, 13:31

📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:33

Nie weszli do klubu, bo "są Polakami"
mikEWrona • 2013-05-30, 23:21

Witam was drodzy Sadole.
Chciałem wam pokazać (na własnym przykładzie) jak media i jakies chujowe strony typu onet, chujemuje.pl manipulują faktami i ludzmi.

Najpierw napiszę naszą wersję co tak naprawde się wydarzyło, a później pokaże wam artykuł z onetu itp.

A więc cała sprawa zaczeła się 17 listopada 2012 kiedy z dwoma kumplami chcilismy sie pobawić w jakimś klubie na łikendzie. Wiadomo młodzi, to muszą zaszaleć

Wypiliśmy przed wyjsciem po browarku, no i pojechalismy autobusem do Limerick. (takie większe miasto w irlandii)
Oczywiście do żadnych klubów nas nie wpuscili bo po mordach widać że młodzi Polacy, to zaraz bedą każdego napierdalać... Chodzilismy tak po tym miescie z 2-3 godziny szukajac jakiegos klubu do ktorego by nas wpuscili ale wszędzie uslyszeliśmy "Not tonight", no to juz zrezygnowani zadzwonilismy po kumpla zeby przyjechal i nas odebrał.
Idąc do punktu docelowego, po drodze postanowilismy spróbować poraz ostatni pójść do zwykłego PUBU na piwko. Oczywiscie uslyszelismy "Not tonight" no to kumpel juz wkurw, i sie zapytal "Why is that? Because we are Polish?" a jeden z bramkarzy odparł "Yes" śmiejąc się nam w twarz... jeszcze bardziej nas wkurwiło to, że wpuscili na naszych oczach jakiegos najebanego do bólu irola...
Tak czy siak darowaliśmy sobie kłótnie, i usiadlismy na krzeselkach ktore stały przed tym pubem na chodniku... po 5 minutach podszedl do nas jeden z ochroniaży i wyjebał kumpla z krzesła, dosłownie nim rzucił jak psem, i zaczął nas prowokować, gestując "walke" ale nie dalismy sie sprowokować, wysmialismy go i dalej czekalismy na kumpla. Za jakis czas podjechały panowie policjanci, którzy przywitali się "grabą" z ochorniarzami, podeszli do nas, nawet nie dali sie nam wysłowić, i zaczeli aresztowac jednego z kumpli, drugi zaczal mówić ze nic nie zrobilismy a jeden z psów odparł do niego "Shut thee fuck up, or i will break your hand"

i rzucili go na ziemie i zaczeli kuć w kajdany. Na widok tego wyciągnełem telefon i zaczełem wszystko nagrywać dopóki jeden z psów to zobaczyl i zaczął sie ze mna szarpać aby zabrać mi telefon, nawet się nie zoriętowałem kiedy zaczął mnie okładać po nogach stalową pałką "batonem" az upadłem na zięmię, wykręcił mi rękę tak mocno że myslalem ze mi ją pajac połamie, kątem oka widzialem jak jeden z ochroniaży okładał mojego kumpla (który był już na ziemi w kajdankach) pięśćmi w twarz...

Zabrali nas na komisariat, i wsadzili nas na 4 godziny do cell. Oczywiscie telefon zabrali. Po wyjsciu okazało się że skasowali cała moją pamięc z karty...

Obr

To moja noga zaraz jak wróciłem do domu... mam jeszcze wiecej zdjęc twarzy itp. Kumpla też ładnie poturbowali...

A teraz do sedna sprawy

Jest to tekst ze strony http://londynek.net/wiadomosci/Nie+weszli+do+klubu+bo+%60sa+Polakami%60+wiadomosci+news,/wiadomosci/article?jdnews_id=17359

Cytat:

Dwóm młodym Polakom odmówiono wejścia do klubu nocnego w irlandzkim Limerick. Mężczyźni twierdzą, że to przez ich narodowość.

Sprawa, która toczy się przed sądem w Limerick, dotyczy 20-letniego Michała Wrońskiego i 18-letniego Wojciecha Czernego, którzy 17 listopada 2012 roku zamierzali spędzić wieczór w klubie Clohessy's. Odmówiono im jednak wstępu.

"Czy to dlatego, że jestem Polakiem?" - miał zapytać jeden z mężczyzn, na co podobno pracownicy ochrony lokalu odparli: "Tak." Wroński i Czerny chcieli usiąść na zewnątrz klubu, ale gdy "bramkarz" pchnął ich na krzesło, uznali to za prowokację. Zaczęli kopać stoliki i agresywnie się zachowywać.

Zdaniem przybyłej na miejsce policji, obaj Polacy byli pod wpływem alkoholu i nie panowali nad sobą.

Sędzia Eugene O'Kelly odroczył sprawę do 11 września, a do tego czasu przebywający na warunkowym zwolnieniu mężczyźni mają wziąć udział w programie kontrolowania agresji.

Nie mam pojęcia skąd pani adriana chodakowska posida takie informacje, skoro nawet w sądzie policjanci nie podali takiej wersji...

Oczywiscie ten sam tekst znalazł sie na onecie http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wielka-brytania-i-Irlandia/nie-weszli-do-klubu-bo-sa-polakami,1,5528938,region-wiadomosc.html

Nie jest to jakaś "wielka" sprawa, bo pewnie takich spraw jest mnóstwo... Chciałem tylko pokazać w jaki sposób portale manipulują faktami. Chciałem też zbojkotować ten artykuł, oczywiscie napisalem pani chodakowskiej maila, w którym wyraziłem się jasno aby usunęła te kłamsta i jakim prawem napisała nasze nazwiska, jak i te wszystkie kłamsta... Nie wiem czy dobrze zrobiłem pisząc jej że podam ten artykuł jak i ją do sądu, jeżeli tego nie usunie. Nie znam sie na tych prawach ale może poskutkuje

Najbardziej nie ogarniam tych komentarzy haha, patologia.

Pozdrawiam Majki.

Zgłoś

albineek 2013-05-31, 4:15

uwielbiam Trinity rooms w Limerick'u.. ale jakby nie bylo sam mialem tam tyle podobnych akcj ze nawet bym nie zliczyl.. TriNiTy ROOmS rzadzi

Zgłoś

bloodwar 2013-05-31, 6:22 4

Boski artykuł, mógłbym go czytać godzinami i za każdym razem śmiałbym się tak samo mocno! Oto dwaj obywatele wielkiego i dumnego państwa UE, piszącego wielkimi zgłoskami w historii Europy Chrystusa Narodów, wysławionego przez Sobieskiego Przedmurza Chrześcijaństwa i Ostoi Kwiatu Rycerstwa, jako ostatniego niosacego przesłanie Jedynej Słusznej Prawdziwej Wiary i cywilizacji białego człowieka, wielkiej POLSKI nie tylko nie otrzymali naleznym im wyłącznie za pochodzenie z tego cudownego kraju niskich pokłonów od gorzej urodzonego rudego plebsu z wysp, ale wręcz zostali sponiewierani i zzrównani glebą! Brawo dla Irlandczyków! Niech pokażą plebsowi, niech pokażą polaczkom gdzie ich miejsce, upokorzyć i stłamsić! Nie jesteście kurwa żadną szlachtą z husarskimi skrzydłami, nie jesteście bohaterskimi potomkami ludzi od Cyrku Skalskiego i Monte Cassino, jesteście zwykła żulerią, drobnymi pijaczkami którzy żeby zaoszczędzić kilka euro zz dniówki piją alkohol PRZED wejściem do klubu i dziwią się, że ktoś na PRYWATNYM TERENIE ustala sobie własne zasady i decyduje się nie wpuścić "klientów" którzy i tak nic nie kupią bo jużż pili a za to są potencjalnym źródłem prowokacji do bójki. I to nie w centrum Londynu czy Dublina, ale w jakiejś wiosce! Kurwa ale porażka, ale wstyd! Jesteście zakałami dobrych Polaków którzy latami pracowali na swoja dobrą opnię za granicami a teraz wszystkie się jebło przez jakichś dwóch drobnomieszczańskich pijaczków!

Zgłoś

martwamysz 2013-05-31, 7:49 2

to oczywiste, że pijane polskie świnie nie zachowywały się jak należy (dziwi już sam fakt, że ochroniarz skądś wiedział z jaką narodowością ma nieprzyjemność), ale w ramach naszego narodowego cwaniactwa pominęły to w swojej historyjce. w limerick daleko jest komukolwiek do ksenofobii czy separatyzmu, nawet jak na ich oczach naplują im na kraj, to nikt sobie z tego nic nie zrobi. pewnie polaczki narozrabiały, lecz, w swoim narodowym cwaniactwie, odkryli, że mogą opowiedzieć co im się przytrafiło, pomijając kluczowe wątki i kreując obraz polaka na wysoko ukulturalnionego gentlemana. niestety jednak to, że mamy do czynienia z przygłupem widać jak na dłoni:
- ochroniaż
- zoriętowałem

Zgłoś

ellsworth 2013-05-31, 8:52

To po chuj pchacie się do kraju, gdzie was nie chcą? Czyni was to nie lepszymi niż ci wszyscy ciapaci co się wpierdalają gdzie popadnie.

Zgłoś

chuck2606 2013-05-31, 9:38

może mieliście białe skarpetki i do tego sandały?

Zgłoś

captainslow 2013-05-31, 10:37

@ ellsworth - normalnych ludzi chca wszedzie . Nie porownuj nieletnich napitych mlodziakow, co po polsku nie umieja sie wyslowic i ktorzy zdjecie nogi musza robic przy silce z tymi ktorzy wyjechali w konkretnym celu i pracuja w zawodzie. 9 lat mieszkam w Irlandii i jeszcze nigdy sie gorszy nie poczulem. Moze dlatego, ze ubieram sie jak czlowiek a nie jak dres a moze dlatego, ze dobrze znam j.angielski. Dodam jeszcze tylko, ze gdyby nie imigranci to irlandzka gospodarka nie mialaby szans na rozwoj w dziedzinach, gdzie specjalisci sa niezbedni. Zarowno w szpitalach jak i w firmach informatycznych i innych.

Zgłoś

l................k 2013-05-31, 10:41 3

Jestescie w ich kraju znam ich obczyaje spoko ludzie poza tym bysliscie najebanymi gowniarzami, dym murowany, starszych polakow jakos tam wpuszczaja i jest ok. Poza tym irole sa strasznie zadziorni wiec i tak i tak skonczylo by sie na jednym. Zapamietajcie na pewno nie bedziecie tam trakowani jak swoi dopiero moze po kilku dobrych latach jak moj brat po 9 latach mieszkania tam uwzaja go za swego ale tych co dopiero przyjechali i kozacza figo fago kurwa z poslki wybacz ale takich to nawet polacy tam mieszkajacy nie trawia. Wiec na przyszłosc wiecej pokory dorosniecie zabawicie sie jak ludzie a jak nie w pubach w okolicy jest od chuja starych zamkow tam sie tez z irolami dobrze chleje jest rozwiazanie. Niestety przewaznie przyjezdza nowa huta i biedny slask zero jezyka i najebani jak szmaty robia rozroby wiec z doswiadczenia czasem az glupio sie robi jak wiedza ze jestes z polski rozmawiasz z irolami a tu takie najebane buraki z szalikami cracovi czy wisly dra ryja cos po polsku tlumaczylem ze sa ludzie marginesu ale moze sie zmienia ale czasem na prawde trzeba poznac inny kraj duzo pokory i dystansu do siebie wtedy mozesz stac sie kims. Czasem naprawde musze zapomniec polskiego gdzies na ulicy bo wstyd wieprze niesamowice przynosza ale sa tez i normlani ludzie.

Zgłoś

zodiacr 2013-05-31, 11:07 2

No tak. Czytam i sie wkurwiam, bo na to zeby nie zostac wpuszczonym do klubu/pubu trzeba byc mocno naprutym. Nie sadze zeby to bylo jedno piwo przed.
Zyje w ROI (Rep. of Ireland) od osmiu lat, mieszkam pod Cork (drugie co do wielkosci miasto po Dublinie)
Limerick bedzie czwartym, moze piatym co do wielkosci miastem. Takze zasady na pewno takie same jak i w Cork. Sprawa jest jasna, byliscie najebani, to was nie wpuscili. Jak sie zmienia lokal powiedzmy o 22. to wszystkie bramki sa przeczulone na pijanych jegomosci, wiadomo, zagozenie bojka, awantura etc. Zdazylo mi sie raz byc ze znajomym i jego dziewczyna w Cork, kolezka mial zawsze jazdke juz po 3 piwku no i te 3 piwka spowodowaly, ze nie zostalismy wpuszczeni do zadnego pubu. Ale z kulturka, zadnego gadania o Polakach itp no bo i po co prowokowac bramke. Tyle.

@laskovik
Dokladnie tak.
Co do ostatniego Twojego zdania ... czesto, coraz czesciej, tez tak mam.

Zgłoś

LICH0 2013-05-31, 12:04

To na chuj się pchacie do klubów i pubów skoro wiecie, że Was nie chcą? Wpychacie im kasę na siłę do kieszeni, zostań w dom i się nawal o połowę taniej

. A najlepiej to wracać do Polski, zmienić rząd na lepszy tak żeby to do nas pchali się do pracy.

Zgłoś

C................n 2013-05-31, 12:26

heheh brawo

jedźcie za granicę pracować

tam jest tak dobrze... i żyjecie jak ludzie

i zarabiacie jak ludzie

.... szkoda tylko że ludność tubylcza traktuje was gorzej od gówna na trawniku

a pokozaczyć możecie jak wrócicie do polski

wtedy mówicie jak to się dobrze zarabia na zmywaku

że stać was na mieszkanie i duży telewizor... ale na obczyźnie ciągle jesteście tylko chłystkami na najniższym szczeblu drabiny społecznej

... bo chyba praca na zmywaku w UK (czy jakieś inne proste zadania) nie równa się z pracą np. żołnierza w Polsce

... i chuj z tym, że w Polsce zarobisz 1/3 tego co dostaniesz w UK na zmywaku... ale tutaj przynajmniej będziesz wykonywał zawód który ma jakąś wartość społeczną i będziesz za to szanowany... ale jak wolisz dostać parę groszy więcej i być traktowany jak gówno to powodzenia

chcę zaznaczyć że żadna praca nie hańbi, ale każda praca ma swoją wartość (nie mówię o pieniądzach ale o wartości społecznej)

Ah dodam jeszcze, że to oni są u siebie i jak im się podoba to będą was gnębić i nie wpuszczać na swoje imprezy... tak jak ja mogę do woli gnębić żydów i pedałów u mnie w Polsce... więc jak się nie podoba to wracajcie do Polski i pracujcie na jej wielkość... a jak chcecie robić na rzecz innego kraju to powinniście zaakceptować takie traktowanie... bo najzwyczajniej to wy do nich jedziecie, a nie oni do was.... więc musicie się dostosować do ich zasad... jeśli te zasady są dla was krzywdzące... to KURWA trudno!!! To wy jesteście u nich na ,,podwórku''.

Zgłoś

OneTime 2013-05-31, 13:50

Czemu tu się dziwić ? Na taką opinie, ten naród sam sobie zapracował ! Uwierzcie mi, że lepiej już nie będzie, może być tylko gorzej. Taki wpierdol będzie na porządku dziennym. Dalej róbcie wieś za granicą, by żyło się lepiej

Zgłoś

astmuus 2013-05-31, 14:54

Kurwa mać, sam czasem ludziom mówię, że wstyd mi za polaków (z małej litery bo wy jesteście ścierwami i was nie szanuję. O! Of kors mówię o polaczkach, nie Polakach.) wstyd. To co na wyspach odpierdalają, przerasta ludzkie pojęcie.

Zgłoś

Loaloa 2013-05-31, 16:19

Cytat:

może mieliście białe skarpetki i do tego sandały?

Co do sandałów to nie jestem pewien, ale białe skarpety widać wyraźnie na fotce z zakrwawioną girą.

Przeczytałem wszystkie komentarze i muszę przyznać, że miło mnie zaskoczyliście. Nie daliście się (poza kilkoma przypadkami na początku) nabrać na krzywdę Dwóch Sprawiedliwych, którzy zostali z tak straszny sposób potraktowani przez nietolerancyjnych irlandzkich rasistów. Autor te wstrząsającej relacji zamiast pogłaskania po główce i słów pocieszenia i solidarności, doczekał się wygarnięcia prosto w zadymiarski zapijaczony pysk całej prawdy o takich jak on burakach robiących syf wszędzie, gdzie się pokażą. Brawo Sadole, tym razem jestem z was dumny.

Zgłoś

captainslow 2013-05-31, 17:03 1

Chlebson napisał/a:

heheh brawo jedźcie za granicę pracować tam jest tak dobrze... i żyjecie jak ludzie i zarabiacie jak ludzie .... szkoda tylko że ludność tubylcza traktuje was gorzej od gówna na trawniku a pokozaczyć możecie jak wrócicie do polski wtedy mówicie jak to się dobrze zarabia na zmywaku że stać was na mieszkanie i duży telewizor... ale na obczyźnie ciągle jesteście tylko chłystkami na najniższym szczeblu drabiny społecznej ... bo chyba praca na zmywaku w UK (czy jakieś inne proste zadania) nie równa się z pracą np. żołnierza w Polsce ... i chuj z tym, że w Polsce zarobisz 1/3 tego co dostaniesz w UK na zmywaku... ale tutaj przynajmniej będziesz wykonywał zawód który ma jakąś wartość społeczną i będziesz za to szanowany... ale jak wolisz dostać parę groszy więcej i być traktowany jak gówno to powodzenia chcę zaznaczyć że żadna praca nie hańbi, ale każda praca ma swoją wartość (nie mówię o pieniądzach ale o wartości społecznej)

Ah dodam jeszcze, że to oni są u siebie i jak im się podoba to będą was gnębić i nie wpuszczać na swoje imprezy... tak jak ja mogę do woli gnębić żydów i pedałów u mnie w Polsce... więc jak się nie podoba to wracajcie do Polski i pracujcie na jej wielkość... a jak chcecie robić na rzecz innego kraju to powinniście zaakceptować takie traktowanie... bo najzwyczajniej to wy do nich jedziecie, a nie oni do was.... więc musicie się dostosować do ich zasad... jeśli te zasady są dla was krzywdzące... to KURWA trudno!!! To wy jesteście u nich na ,,podwórku''.

ty chyba masz jakies kompleksy powazne. Zapewne robisz jako tragarz w biedronce, dostajesz 1000 zl na reke, mieszkasz u tesciow w 6 w dwupokojowym mieszkaniu i hooj cie strzela, ze zagraniczny wlasciciel biedronki kapie sie w kasie, a ty jezdzisz na wakacje z street view na google maps.
Przyjmij do swojego zakutego lba, ze emigracja Polska nie sklada sie tylko z takich typow jak ten co tu sie naprodukowal, ale jest tu na wyspach masa lebskich gosci, ktorzy pracuja w zawodzie, sa specjalistami i dostaja godna wyplate za godna prace. Nikt z nas tych normalnych nie zadaje sie z menelstwem i scumbagami i wiedziemy normalny zywot normalnych ludzi na europejskim poziomie. Ten przyslowiowy zmywak juz nudny jest. Zreszta jakby w pl ludzie na zmywakach nie pracowali.. no a teraz jak przeczytales co napisalem to wracaj ziemniaki na polki wystawiac bo glodny narod cie powiesi a twoj szef wyrucha.

Ps. Na zolnierza w Polsce ida maniacy i chwala im za to, albo ci co nie maja pomyslu na zycie i leca na sluzbowe mieszkanie i 1500 na reke bo nic nie potrafia robic.

Zgłoś

Awdjahwyabs 2013-05-31, 21:21

Ja to normalnie jak patrze na pierwsze komentarze z londynek.net to aż mam ochotę ich powyzywać. Na przykład cytuję co tam napisano "Przez narodowosc?... A zapomnieli o tym, ze byli nachlani I zachowywali sie jak kryminalisci? Co to ma wspolnego do narodowosci?..." lub "Zgadzam sie z czytelnik. Nie weszli przez narodowosc, a przez to zebyli pijani, po czym kopali stoliki i byli agresywni. A oni jeszcze sie sadza o to. Lol. Tutyl artykulu nie adekwatny do tesktu, powinno byc : Polacy nie weszli, bo byli naj*eb*ni, a teraz sie sadza. hahha typowe." Czy jak to przeczytaliście to nic wam się na usta nie rzuca?? Jeśli tak to znaczy że jesteście dziennikarzami którzy kłamią.

Zgłoś

Przejdź to ostatniego posta w temacie