18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (1) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:52
Witam was drodzy Sadole.
Chciałem wam pokazać (na własnym przykładzie) jak media i jakies chujowe strony typu onet, chujemuje.pl manipulują faktami i ludzmi.

Najpierw napiszę naszą wersję co tak naprawde się wydarzyło, a później pokaże wam artykuł z onetu itp.

A więc cała sprawa zaczeła się 17 listopada 2012 kiedy z dwoma kumplami chcilismy sie pobawić w jakimś klubie na łikendzie. Wiadomo młodzi, to muszą zaszaleć
Wypiliśmy przed wyjsciem po browarku, no i pojechalismy autobusem do Limerick. (takie większe miasto w irlandii)
Oczywiście do żadnych klubów nas nie wpuscili bo po mordach widać że młodzi Polacy, to zaraz bedą każdego napierdalać... Chodzilismy tak po tym miescie z 2-3 godziny szukajac jakiegos klubu do ktorego by nas wpuscili ale wszędzie uslyszeliśmy "Not tonight", no to juz zrezygnowani zadzwonilismy po kumpla zeby przyjechal i nas odebrał.
Idąc do punktu docelowego, po drodze postanowilismy spróbować poraz ostatni pójść do zwykłego PUBU na piwko. Oczywiscie uslyszelismy "Not tonight" no to kumpel juz wkurw, i sie zapytal "Why is that? Because we are Polish?" a jeden z bramkarzy odparł "Yes" śmiejąc się nam w twarz... jeszcze bardziej nas wkurwiło to, że wpuscili na naszych oczach jakiegos najebanego do bólu irola...
Tak czy siak darowaliśmy sobie kłótnie, i usiadlismy na krzeselkach ktore stały przed tym pubem na chodniku... po 5 minutach podszedl do nas jeden z ochroniaży i wyjebał kumpla z krzesła, dosłownie nim rzucił jak psem, i zaczął nas prowokować, gestując "walke" ale nie dalismy sie sprowokować, wysmialismy go i dalej czekalismy na kumpla. Za jakis czas podjechały panowie policjanci, którzy przywitali się "grabą" z ochorniarzami, podeszli do nas, nawet nie dali sie nam wysłowić, i zaczeli aresztowac jednego z kumpli, drugi zaczal mówić ze nic nie zrobilismy a jeden z psów odparł do niego "Shut thee fuck up, or i will break your hand" i rzucili go na ziemie i zaczeli kuć w kajdany. Na widok tego wyciągnełem telefon i zaczełem wszystko nagrywać dopóki jeden z psów to zobaczyl i zaczął sie ze mna szarpać aby zabrać mi telefon, nawet się nie zoriętowałem kiedy zaczął mnie okładać po nogach stalową pałką "batonem" az upadłem na zięmię, wykręcił mi rękę tak mocno że myslalem ze mi ją pajac połamie, kątem oka widzialem jak jeden z ochroniaży okładał mojego kumpla (który był już na ziemi w kajdankach) pięśćmi w twarz...
Zabrali nas na komisariat, i wsadzili nas na 4 godziny do cell. Oczywiscie telefon zabrali. Po wyjsciu okazało się że skasowali cała moją pamięc z karty...

Obr

To moja noga zaraz jak wróciłem do domu... mam jeszcze wiecej zdjęc twarzy itp. Kumpla też ładnie poturbowali...

A teraz do sedna sprawy

Jest to tekst ze strony http://londynek.net/wiadomosci/Nie+weszli+do+klubu+bo+%60sa+Polakami%60+wiadomosci+news,/wiadomosci/article?jdnews_id=17359

Cytat:

Dwóm młodym Polakom odmówiono wejścia do klubu nocnego w irlandzkim Limerick. Mężczyźni twierdzą, że to przez ich narodowość.

Sprawa, która toczy się przed sądem w Limerick, dotyczy 20-letniego Michała Wrońskiego i 18-letniego Wojciecha Czernego, którzy 17 listopada 2012 roku zamierzali spędzić wieczór w klubie Clohessy's. Odmówiono im jednak wstępu.

"Czy to dlatego, że jestem Polakiem?" - miał zapytać jeden z mężczyzn, na co podobno pracownicy ochrony lokalu odparli: "Tak." Wroński i Czerny chcieli usiąść na zewnątrz klubu, ale gdy "bramkarz" pchnął ich na krzesło, uznali to za prowokację. Zaczęli kopać stoliki i agresywnie się zachowywać.

Zdaniem przybyłej na miejsce policji, obaj Polacy byli pod wpływem alkoholu i nie panowali nad sobą.

Sędzia Eugene O'Kelly odroczył sprawę do 11 września, a do tego czasu przebywający na warunkowym zwolnieniu mężczyźni mają wziąć udział w programie kontrolowania agresji.



Nie mam pojęcia skąd pani adriana chodakowska posida takie informacje, skoro nawet w sądzie policjanci nie podali takiej wersji...

Oczywiscie ten sam tekst znalazł sie na onecie http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wielka-brytania-i-Irlandia/nie-weszli-do-klubu-bo-sa-polakami,1,5528938,region-wiadomosc.html

Nie jest to jakaś "wielka" sprawa, bo pewnie takich spraw jest mnóstwo... Chciałem tylko pokazać w jaki sposób portale manipulują faktami. Chciałem też zbojkotować ten artykuł, oczywiscie napisalem pani chodakowskiej maila, w którym wyraziłem się jasno aby usunęła te kłamsta i jakim prawem napisała nasze nazwiska, jak i te wszystkie kłamsta... Nie wiem czy dobrze zrobiłem pisząc jej że podam ten artykuł jak i ją do sądu, jeżeli tego nie usunie. Nie znam sie na tych prawach ale może poskutkuje

Najbardziej nie ogarniam tych komentarzy haha, patologia.

Pozdrawiam Majki.
Zgłoś
Avatar
fifus92 2013-05-31, 22:45
Nie da sie przypadkiem odzyskac jakos danych nawet usunietych?
Zgłoś
Avatar
Bartolomew 2013-05-31, 23:30
zapierdalac na kasie w realu czy przy tasmie w hutchinsonie, a nie sie kurwa irlandii zachcialo gary myc, swietoszki, a sorry, pany informatyki, lekarze czy cus w gajerach poszli, trzezwi i nikt ich wpuscic nigdzie nie chcial
Zgłoś
Avatar
M3L3R 2013-06-01, 0:09
Mieszkam w Dublinie i nigdy nie mialem takiego przypadku, jak wygladasz jak czlowiek, ladnie sie usmiechasz i witasz przy wejsciu, dodatkowo pewnie wchodzisz do srodka to nikt Cie nie zatrzyma. Na temple bar to normalne, ze wedrujesz od pubu do pubu, wpuszczaja wszystkich co sie nie awanturuja i nie sa nawaleni jak stodola, jesli kogos nie wpuszcza to grzecznie odmawiaja wejscia. Wiadomo zawsze sie znajdzie jakis wyjatek, ale jak nie chcieli Was wpuscic do kilku imprezowni wczesniej, to cos z Wami bylo nie tak Ogolnie to Irole sa bardzo mili i bezproblemowi, wiec polecam Irlandie kazdemu, kto chce uczciwie zarabiac, dostawac godziwe pieniadze i zyc jak czlowiek.
Zgłoś
Avatar
bingo100 2013-06-01, 0:18 1
Dużo komentarzy ale może ktoś doczyta. Na podobne, dla ludzi, którzy mają jakiś sensowny 'data plan', konto Dropbox i ustawienie telefonu tak, żeby się synchronizował. Zanim dowiozą na komisariat jest szansa, że zdążą się film czy zdjęcia wgrać na serwer.
Zgłoś
Avatar
captainslow 2013-06-01, 2:59
Bartolomew napisał/a:

zapierdalac na kasie w realu czy przy tasmie w hutchinsonie, a nie sie kurwa irlandii zachcialo gary myc, swietoszki, a sorry, pany informatyki, lekarze czy cus w gajerach poszli, trzezwi i nikt ich wpuscic nigdzie nie chcial



No tak bo real i hutchinson to takie polskie jak moja zagraniczna wyplata.
Oprocz menagerow sadystow ktorzy liza rowa zagranicznego szefa gnebiac szeregowych krajan i polskiej wyplaty nic polskiego tam nie ma....

Zes pacnal jak krowa placek na trawie.

Taki real w niemczech ma ceny produktow nizsze o 30% niz w polsce, a pracownicy kase i warunki maja zacne. U nas w pl koncerny kroja rodakow do ostatniej kropli krwi, do tego polaczki szefy ruchaja psychicznie wszystkich pracownikow jak leci.
Zgłoś