Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Z prawej nie wyprzedzamy ale dzieci po drodze też nie powinny biegać
Nie powinny ale skoro widzą sznur samochodów stojących to raczej sie nie spodziewają, że jeszcze im ktoś wyjedzie w tej przestrzeni.
Pojebane prawo, ponieważ część "motorzystów" w korku w taki sposób zapierdala bezmyślnie i prowokuje wypadek.
Wy chyba nie macie prawka. W Polsce motocyklista lub nawet rowerzysta może wyprzedzać/ mijać/ omijać z prawej strony i jak dobrze nie spojrzysz w lusterka i wymusisz to wypadek czy stłuczka będzie z twojej winy. (Chodzi mi o jazdę w korku/ w mieście na tym samym pasie).
Pojebane prawo, ponieważ część "motorzystów" w korku w taki sposób zapierdala bezmyślnie i prowokuje wypadek.
Nie ma jakiegoś wyjątku dla pojazdów jednośladowych. Każdy pojazd może z prawej strony wyprzedzać (jeżeli spełni warunki, m. in. wyznaczone pasy ruchu) - O ILE się zmieści - i tu gabaryty jednośladu dają przewagę i możliwość na takie manewry - w nie specjalne przepisy, których nie ma.
Ale... bardzo rzadko. Bo w większości pasy ruchu są na tyle wąskie i rozdzielone linią ciągłą (!)- iż motopizda nie jest w stanie przeciskać się przez korek bez wielokrotnego wykroczenia polegającego na najechaniu na linię ciągłą. Tu nie ma w PoRD żadnych wyjątków. Każde najechanie=wykroczenie.
Po drugie bardzo często swoim głupim manewrem mają szansę załapać się na inne wykroczenie - tj. wyprzedzanie na lub przed przejściem dla pieszych, jeżeli korek samochodów się toczy, a więc mamy w wykonaniu motopizdy kodeksowe wyprzedzanie.
Wy chyba nie macie prawka. W Polsce motocyklista lub nawet rowerzysta może wyprzedzać/ mijać/ omijać z prawej strony i jak dobrze nie spojrzysz w lusterka i wymusisz to wypadek czy stłuczka będzie z twojej winy. (Chodzi mi o jazdę w korku/ w mieście na tym samym pasie).
Pojebane prawo, ponieważ część "motorzystów" w korku w taki sposób zapierdala bezmyślnie i prowokuje wypadek.
Żadne prawo nie zmusi nikogo do używania mózgu.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów