Większość śmiertelnych porażań prądem 220V jest właśnie skutkiem tego, że w momencie porażenia palce w dłoni automatycznie się zaciskają. I bez względu na to czy się trzyma w ręce śrubokręt czy złapie za kabel, już nie można tego puścić.
Szkoda kitajca, ale chociaż przyczynił się do tego że inni zobaczą jaka to jest siła i że z prądem i chujem nie ma żartów.
Banda robotów do klejenia podróbek Adidasów, zero empatii ani samodzielnego myślenia.
Można by rzecz, że ten film to pierwszorzędny materiał instruktażowy.
Większość śmiertelnych porażań prądem 220V jest właśnie skutkiem tego, że w momencie porażenia palce w dłoni automatycznie się zaciskają. I bez względu na to czy się trzyma w ręce śrubokręt czy złapie za kabel, już nie można tego puścić.
Szkoda kitajca, ale chociaż przyczynił się do tego że inni zobaczą jaka to jest siła i że z prądem i chujem nie ma żartów.
Miałeś raczej na myśli prąd stały?
Szybka, zdecydowana, przemyślana i co najważniejsze skuteczna reakcja pozostałych pracowników mnie urzekła. Najlepszy ten, co macał gościa po nodze bez celu, ryzykując jednocześnie, że i jego pierdolnie.
Banda robotów do klejenia podróbek Adidasów, zero empatii ani samodzielnego myślenia.
A ty ile osób uratowałeś przy porażeniach prądem?
Miałeś raczej na myśli prąd stały?
Prąd stały działa inaczej przy porażeniu. Gotujesz się żywcem zamiast dostać migotania przedsionków. i skurczu Tu raczej 230V czy ile tam kitajce mają w gniazdkach go popieściło. Różnicówka do wyjebania
Prąd stały działa inaczej przy porażeniu. Gotujesz się żywcem zamiast dostać migotania przedsionków. i skurczu Tu raczej 230V czy ile tam kitajce mają w gniazdkach go popieściło. Różnicówka do wyjebania
Kolega od serwisowania ups opowiadał historię z jednej z robót. Odłączył zasilanie, wziął się do roboty i jeb! Okazało się, że było zasilanie dodatkowe na wypadek awarii (!). Prąd stały, ręka się zaciskała. Jakimś cudem udało mu się wyrwać dłoń
Szybka, zdecydowana, przemyślana i co najważniejsze skuteczna reakcja pozostałych pracowników mnie urzekła. Najlepszy ten, co macał gościa po nodze bez celu, ryzykując jednocześnie, że i jego pierdolnie.
Akurat bardzo profesjonalnie się zachował, próbował go odciągnąć za spodnie, nie dotykając ciała. To modelowe zachowanie, u nas tak uczą na kursach dla elektryków. Ten gość wie co robi, to on potem biegnie wyłączyć zasilanie, może sam jest elektrykiem. Od razu widać, że edukacja na wyższym poziomie, nie to co w Indiach.
Kolega od serwisowania ups opowiadał historię z jednej z robót. Odłączył zasilanie, wziął się do roboty i jeb! Okazało się, że było zasilanie dodatkowe na wypadek awarii (!). Prąd stały, ręka się zaciskała. Jakimś cudem udało mu się wyrwać dłoń
Mięśnie zaciskają się i przy stałym, i przy przemiennym. Ale przy stałym dochodzą jeszcze inne zjawiska w ciele, przez które prąd jest większy. Za to nie ma migotania komór i człowiek dłużej zachowuje przytomność.
Można by rzecz, że ten film to pierwszorzędny materiał instruktażowy.
Większość śmiertelnych porażań prądem 220V jest właśnie skutkiem tego, że w momencie porażenia palce w dłoni automatycznie się zaciskają. I bez względu na to czy się trzyma w ręce śrubokręt czy złapie za kabel, już nie można tego puścić.
Szkoda kitajca, ale chociaż przyczynił się do tego że inni zobaczą jaka to jest siła i że z prądem i chujem nie ma żartów.
Bardzo możliwe, że przeżył. Jeśli serce działa i oddycha to na pewno. Jeśli nie, po tak krótkim czasie można go jeszcze skutecznie reanimować, o ile wiedzą jak. Ogólnie, większe obrażenia mógł odnieść przy upadku niż od samego porażenia.
Można by rzecz, że ten film to pierwszorzędny materiał instruktażowy.
Większość śmiertelnych porażań prądem 220V jest właśnie skutkiem tego, że w momencie porażenia palce w dłoni automatycznie się zaciskają. I bez względu na to czy się trzyma w ręce śrubokręt czy złapie za kabel, już nie można tego puścić.
Szkoda kitajca, ale chociaż przyczynił się do tego że inni zobaczą jaka to jest siła i że z prądem i chujem nie ma żartów.
Tutaj ewidentnie jest DC
Można by rzecz, że ten film to pierwszorzędny materiał instruktażowy.
Większość śmiertelnych porażań prądem 220V jest właśnie skutkiem tego, że w momencie porażenia palce w dłoni automatycznie się zaciskają. I bez względu na to czy się trzyma w ręce śrubokręt czy złapie za kabel, już nie można tego puścić.
Szkoda kitajca, ale chociaż przyczynił się do tego że inni zobaczą jaka to jest siła i że z prądem i chujem nie ma żartów.
Tutaj ewidentnie jest DC
Akurat bardzo profesjonalnie się zachował, próbował go odciągnąć za spodnie, nie dotykając ciała. To modelowe zachowanie, u nas tak uczą na kursach dla elektryków. Ten gość wie co robi, to on potem biegnie wyłączyć zasilanie, może sam jest elektrykiem. Od razu widać, że edukacja na wyższym poziomie, nie to co w Indiach.
Mięśnie zaciskają się i przy stałym, i przy przemiennym. Ale przy stałym dochodzą jeszcze inne zjawiska w ciele, przez które prąd jest większy. Za to nie ma migotania komór i człowiek dłużej zachowuje przytomność.
Bardzo możliwe, że przeżył. Jeśli serce działa i oddycha to na pewno. Jeśli nie, po tak krótkim czasie można go jeszcze skutecznie reanimować, o ile wiedzą jak. Ogólnie, większe obrażenia mógł odnieść przy upadku niż od samego porażenia.
Przy DC głąbie wszystkie mięśnie zamrażania i co ty pierdolisz o migotaniu komór jeśli przez nerw sercowy zapierdala potencjał?
Tutaj ewidentnie jest DC
Tutaj ewidentnie jest DC
Przy DC głąbie wszystkie mięśnie zamrażania i co ty pierdolisz o migotaniu komór jeśli przez nerw sercowy zapierdala potencjał?
Naucz się czytać ze zrozumieniem zanim dostaniesz spazmów
Oświetlenie podstawowe w budynku zasilanie z DC? Kolega chyba jest fanem Edisona. Chciałbym zobaczyć przewody w tej instalacji przy zasilaniu jakichś maszyn
Naucz się czytać ze zrozumieniem zanim dostaniesz spazmów
Oświetlenie podstawowe w budynku zasilanie z DC? Kolega chyba jest fanem Edisona. Chciałbym zobaczyć przewody w tej instalacji przy zasilaniu jakichś maszyn
Owszem szczególnie w azjatyckich halach równolegle gridy LED 5x24V
Co daje 120V DC na głównej linii
Owszem szczególnie w azjatyckich halach równolegle gridy LED 5x24V
Co daje 120V DC na głównej linii
To chyba kitajec wyszedł z basenu bo 120V DC przy typowej oporności ciała człowieka szczególnie, że złapał się łapami nie powinno skutkować porażeniem.
Pojebane instalacje skoro zasilanie główne mają na DC zamiast puścić to na zasilaczach i móc skorzystać ze sprawdzonej ochrony przeciwporażeniowej jak w EU.
Właśnie dlatego cywilizowane kraje nie stosują takich rozwiązań bo jedyne zabezpieczenie w takiej sytuacji to kontrola stanu izolacji co pół roku. Ewentualnie operuje się w niskim zakresie napięć bezpiecznych - 12, 24V
Jak widać tu mieli oświetlenie na 120V w izolacji z papieru ryżowego i tyle wystarczyło - ku naszej radości
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów