Wniosek? Nie ma wniosku.. Jeżdżę starym golfem.. Chyba gorzej być nie mogło.
Jebać wszystkich wsiunów na drogach. W ciągu ostatniego tygodnia naruchałem 3000km i tak jak wkurwia jazda... nie wkurwia nic innego, nawet nastolatka z ciotą.
sory ale połowa debili co krytykuje typa to nawet samochodu nigdy nie prowadziła albo jeździ jakimiś punciakami albo cieniasami że nawet nie ma czym nabić tych punktów ;D . Ja staram sie jeździć przepisowo ale to nie da rady zawsze gdzieś , nawet nie świadomie zrobisz jakiś błąd albo przekroczysz prędkość. Z drugiej strony u nas policja nie jest dla ludzi i poprawy bezpieczeństwa na drodze , jedynym priorytetem jest kasa z mandatów. Mieszkam obecnie w uk i raz mnie zatrzymała policja miły gościu zauważył że dziewczyna z tyłu nie ma zapiętych pasów , powiedział że w razie wypadku może uszkodzić zarówno siebie jak i połamać mi kręgosłup . Po wszystkim uwaga! Podziękował za to że ona zapieła pasy i do widzenia żadnego mandatu .
Ale każdy popełnił jakieś wykroczenie. Nie ma świętych kierowców. Tylko jak ja zjebię, dostanę mandat, to wiem za co dostałem i nie próbuję się tłumaczyć i płakać przed kamerką jaka ta policja zła. Tutaj też policjanci polecieli w chuja, bo powinni zatrzymać go wcześniej, ale to nie zmienia faktu, że zjebał. I nie rozumiem faktu, że ktoś jeszcze śmie go bronić.
Ciekaw jestem ilu z nich broniłoby tego debila, gdyby na tym skrzyżowaniu, na podwójnej ciągłej, i w terenie zabudowanym jebnął Wasze dziecko które sobie zgodnie z przepisami włączało się do ruchu na rowerku? Ciekawe ilu by mówiło, że mógł nie zauważyć bo przecież znaki są chujowo namalowane, a na linie to nawet nie warto zwracać uwagi.
Po prostu irytuje mnie takie skurwysyńskie podejście. Mandat mu się należał, bo stworzył zagrożenie. I tu nie chodzi o to, że w tej już znanej sytuacji nic by się nie stało. Mogło się stać. I to już wystarczy. Poza tym, gdyby po zauważeniu ciągłej i skrzyżowania schował się tak szybko jak się da, ok, każdemu zdarzyło się nie zmieścić. Ale on kurwa nadal kontynuował manewr. Wyprzedził kolejne trzy samochody nawet nie zwracając uwagi na jakiekolwiek linie.
Tyle w temacie.
Ale każdy popełnił jakieś wykroczenie. Nie ma świętych kierowców. Tylko jak ja zjebię, dostanę mandat, to wiem za co dostałem i nie próbuję się tłumaczyć i płakać przed kamerką jaka ta policja zła. Tutaj też policjanci polecieli w chuja, bo powinni zatrzymać go wcześniej, ale to nie zmienia faktu, że zjebał. I nie rozumiem faktu, że ktoś jeszcze śmie go bronić.
Ciekaw jestem ilu z nich broniłoby tego debila, gdyby na tym skrzyżowaniu, na podwójnej ciągłej, i w terenie zabudowanym jebnął Wasze dziecko które sobie zgodnie z przepisami włączało się do ruchu na rowerku? Ciekawe ilu by mówiło, że mógł nie zauważyć bo przecież znaki są chujowo namalowane, a na linie to nawet nie warto zwracać uwagi.
Po prostu irytuje mnie takie skurwysyńskie podejście. Mandat mu się należał, bo stworzył zagrożenie. I tu nie chodzi o to, że w tej już znanej sytuacji nic by się nie stało. Mogło się stać. I to już wystarczy. Poza tym, gdyby po zauważeniu ciągłej i skrzyżowania schował się tak szybko jak się da, ok, każdemu zdarzyło się nie zmieścić. Ale on kurwa nadal kontynuował manewr. Wyprzedził kolejne trzy samochody nawet nie zwracając uwagi na jakiekolwiek linie.
Tyle w temacie.
Kierowniku ale ja go nie bronię tylko mnie wqrwiają ci experci co to nigdy na linie nie wjechali i zawsze jeżdżą przepisowe np. 50. Druga sprawa to nasze drogi ale qrwa do chu*a pana to jest niepojęte żeby pomiędzy 2 miastami nie było autostrady albo expresówki , tylko takie wiejskie drogi wjebiesz się przed jakiegoś tira albo pksa i jedziesz 60 trasę 200km robisz w 3h w normalnym kraju tą samą trase robisz w max 90 minut.
Jako że mam w rodzinie policjanta i co ciekawe z drogówki to pokazałem mu ten filmik.
Pierwsza sprawa to jeśli facet czuł się niewinny i miał nagrany materiał może go okazać w sądzie, nie ma sprawy, a z kolei jeśli czuje się winny to po jakiego chuja wrzuca to w neta? Bo czegoś tu nie rozumiem.
Druga sprawa, przy wyprzedzaniu jeśli zaczyna wyprzedać i widzi, że nastąpi najechanie na podwójną ciągłą należy odstąpić od wykonywania tego manewru, gościu nie dość, że nie odstąpił to jeszcze wyprzedzał na trzeciego, a prawda jest taka, że nawet jakby najechał na nią ale wróciłby na swój pas nie wykonując manewru wyprzedzania to drogówka by go prawdopodobnie olała.
Proste, jeśli nie jest się pewnym to się nie wyprzedza. Ja osobiście NIGDY, powtarzam NIGDY nie zdarzyło mi się wyprzedzać na skrzyżowaniach, raz czy dwa miałem podobnie, że zobaczyłem podwójną ciągłą w ostatniej chwili, ale wróciłem na swój pas, nie wyprzedzałem. Po coś te przepisy są, jak je łamiesz to nie ma co się bulwersować, że mandat się dostaje.
______________
Życie jest sadistic.Swego czasu pracowałem jako przedstawiciel handlowy, owszem zdarzały się bzdurne maratony w stylu Łódź/Białystok/Olsztyn/Łódź (ach kretyni ustalający terminarz spotkań z klientami) w jeden dzień - co przy stanie podlaskich i mazurskich dróg było prawdziwą katorgą i wyścigiem z czasem. Mimo tego nigdy nawet w ekstremalnym pośpiechu nie wpadłbym na pomysł żeby odjebać taki motyw jak wyprzedzanie 4 aut na podwójnej ciągłej.
Ów osiołek żalący się na pecha winien dożywotnio pożegnać się z uprawnieniami - niby zagrożenia nie stworzył ale brakiem pomyślunku się ewidentnie wykazał.
Tak na marginesie
W filmiku (1:02) ewidentnie widać po lewej stronie autko z rejestratorem granatowa insignia powiatowa komenda policji Opoczno skoro więc za gościem ruszyli to wcale kierowca tak spokojnie nie jechał
Dopisek dla bolących dup:
Wiem jak chujowe i debilnie oznakowane są nasze drogi wiem jakie cipy (już 30 na liczniku wrzucę dwójkę zostanę demonem prędkości) potrafią otrzymać prawo jazdy i być prawdziwymi użyszkodnikami dróg - ale to co zrobił autor filmiku jest ewidentnym debilizmem
Jebać logikę..
Dodatkowo, jeśli widzę w lusterku auto, które przykleja się do mnie podczas wyprzedzania staram się manewr dokończyć szybciej, żeby kogoś nie blokować niepotrzebnie. W takim wypadku naliczą mi jeszcze większy mandat - tak za uprzejmość.
Jeśli chodzi o sam filmik, jedynym niebezpieczeństwem jakie widzę jest nasz chory system dróg, które przebiegają przez wioski. Jak ktoś wyjeżdża samochodem jedynie po bułki w niedzielę to go jebie czy jedzie z prędkością 50km/h czy 90 - ważne, że sobie je w końcu wpierdoli, ale jak ktoś pół życia spędza w aucie i przejazd 100km zajmuje ponad 2 godziny bo wiochy i korki, to może być sfrustrowany i wykorzysta każdą prostą żeby wyprzedzać.
Manewr na filmie przeprowadzony bezpiecznie.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów