Jakiś czas temu wpadłem na pomysł jak inaczej można nazwać podstawową potrawę każdego Polaka.
Mianowicie, zastępczo używam słowa "Nienarodzeni" na znaną wszystkim jajecznicę.
Może kogoś to zainteresuje i też zacznie tego używać, a za 10 lat zacznę zbierać tantiemy i zostanę bezdomnym bogatszym o 2 zł.
Polecam używać tego podczas rozmów z kobietami, od razu są zniesmaczone, zaskoczone itd.
np.:
KOBIETO ! PRZYGOTUJ NIENARODZONYCH !
Jeśli to do śmieci...
Mianowicie, zastępczo używam słowa "Nienarodzeni" na znaną wszystkim jajecznicę.
Może kogoś to zainteresuje i też zacznie tego używać, a za 10 lat zacznę zbierać tantiemy i zostanę bezdomnym bogatszym o 2 zł.
Polecam używać tego podczas rozmów z kobietami, od razu są zniesmaczone, zaskoczone itd.
np.:
KOBIETO ! PRZYGOTUJ NIENARODZONYCH !
Jeśli to do śmieci...