Usłyszałem pukanie do drzwi. Otworzyłem i zobaczyłem jakiegoś gościa z jakimiś papierami.
- Dzień dobry Panu, jestem z fundacji zbierającej pieniądze dla ofiar przemocy domowej. - powiedział.
Spojrzałem na niego nieufnym wzrokiem, odwróciłem się i krzyknąłem do mojej żony:
Kochanie, jakiś facet przyniósł Ci pieniądze!
- Dzień dobry Panu, jestem z fundacji zbierającej pieniądze dla ofiar przemocy domowej. - powiedział.
Spojrzałem na niego nieufnym wzrokiem, odwróciłem się i krzyknąłem do mojej żony:
Kochanie, jakiś facet przyniósł Ci pieniądze!