Caine ma 9 lat, przez całe wakacje pomagał ojcu w pracy w warsztacie sprzedając używane części samochodowe na przedmieściach Los Angeles. Pewnego dnia postanowił w kąciku warsztatu założyć salon gier. Każdą poszczególną grę zaprojektował a następnie zbudował sam. Wszystkich klientów warsztatu, zapraszał do grania w jego gry. Pomimo ciekawej oferty ( 4 gry – 1$, 500 gier – 2$ ) mało kto chciał się skusić. Wszystko zmieniło się jednego dnia, gdy pewien mężczyzna szukając części do swojego samochodu, z ciekawości zajrzał do chłopca. Zaciekawiony jego przedsięwzięciem, w porozumieniu z ojcem Caine’a umieścił historie o nim i jego salonie w internecie, i postanowił zorganizować niespodziankę.

Wiadomość w internecie rozprzestrzeniła się natychmiastowo,, pewnego dnia ponad setka ludzi zjawiła się pod warsztatem by zaskoczyć chłopca i pograć w jego gry. Caine stwierdził potem, że był to najlepszy dzień w jego życiu.

Po tym wydarzeniu powstała strona internetowa i wyżej zamieszczony film dokumentalny. Zaczęto również zbierać pieniądze by zapewnić chłopcu możliwość pójścia na studia, co nie udało się wcześniej żadnemu z członków jego rodziny. Do tej pory zebrano już ponad 80 tysięcy dolarów, i wydaje się, że cel który sobie postanowiono ( 100 tys. ) zostanie niedługo zrealizowany. Zapewni to Caine’owi możliwość nauki i dalszego rozwijania swojej pasji.



p.s osobiście to jestem w szoku że 9 latek zrobił taką furore, oczywiście pozytywnie i życzę młodemu dalszych sukcesów!