Stary, mam do ciebie prośbę - nie przychodź do mnie więcej w gości.
Po twojej wizycie zginęły nam pieniądze.
- No coś ty! Chyba nie myślisz, że to ja wziąłem!
- Wiem, że nie wziąłeś, bo je potem znaleźliśmy...
.
.
.
.
.
.
.
.
...Ale taki niesmak pozostał.
Po twojej wizycie zginęły nam pieniądze.
- No coś ty! Chyba nie myślisz, że to ja wziąłem!
- Wiem, że nie wziąłeś, bo je potem znaleźliśmy...
.
.
.
.
.
.
.
.
...Ale taki niesmak pozostał.