📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:08
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:23
Ja mialem kiedys podobna sytuacje tyle ze gumowalismy troche szybciej. Podjechal radiowoz, panowie zapytali sie o pare rzeczy i na koniec powiedzieli zebym jeszcze raz zajebal na kolo i pojechali. Szkoda ze czesciej sie tacy policjanci nie trafiaja.
Policja się normalnie zachowała bo i koleś się normalnie zachował. A nie - spalić gumę władzy przed maską i potem oddalić się na jednym kole ze środkowym palcem uniesionym w górę.
Kurwa, jeszcze raz ktoś napisze " pies" to wpadne do podstawówki z fiutem w ręku. Jebani gimnazialiści z zajebanymi od pryszczy mordami. ehhh...
co do palenia gumy ma dużo do powiedzenia bo może wystawić mandat za zatruwanie środowiska, tylko że bez punktów karnych taki mandat jest
ale zachowanie na prawdę fajne, objeżdża kilka razy, mówi że to dla bezpieczeństwa i zostawia gościa w spokoju, to mi się podoba, ale jak ktoś wyżej też wspomniał są czarne owce które by nawet swojemu ojcu mandat wstawiły
ale zachowanie na prawdę fajne, objeżdża kilka razy, mówi że to dla bezpieczeństwa i zostawia gościa w spokoju, to mi się podoba, ale jak ktoś wyżej też wspomniał są czarne owce które by nawet swojemu ojcu mandat wstawiły
Po pierwsze te niebieskie cwele zawsze maja na wszystko paragraf, za wszystko sie moga doczepić. A tak poza tym dzisiaj, kiedy prywatna droga ta na takim placu nazywa się "droga wewnetrzna" a od 2010 roku weszła ustawa ze obowiązują na niej takie same zasady jak na normalniej drodze, wiec mandat możesz dostać zawszę JEBAĆ POLICJE bo oni praktycznie zawszę się czepiają( i mi nie mówcie, już nie jedno widziałem), ale nie możemy ich do jednego worka wrzucać, zdarzają się naprawdę równe osoby, ale kurwa że tępego chuja w naszym kraju nie brakuje, nieraz w suce musiałem się rozbierać "bo cos miałem" I tak tego nie przeczytacie . Nara
______________
Jeden buhh z fajki wodnej....
szmalu napisał/a:
A za co go niby mieli spisać, że po placyku (bo to nawet droga publiczna nie jest) sobie fika? Policja tym razem zachowała tak, jak w normalnym kraju się zachowywać powinna.
Spisać mają cię prawo za nawet sranie w kiblu w swoim domu. Spisanie nie skutkuje, żadną sankcją prawną - spisanie to inaczej wylegitymowanie osoby i sprawdzenie danych - czy np. nie jest poszukiwana listem żelaznym, gończym alb po prostu czy osoba o podanym rysopisie nie popełniła przestępstwa. Żuli i idiotów spisuje się np. dlatego, że często w ciągu dnia dopuszczą się oni czynów zabronionych - a wtedy dzięki legitymowaniu łatwo będzie można ich ustalić (np. czarnuch był sprawdzany o 11:14. wyruchał zająca na polu o 11:35 - świadek widział czarnucha - od razu policjanci mają winnego).
Więc drogi osobniku - widzę, że należysz do tego pokolenia co jeszcze się jara "o psy mnie kurwa spisały - będę miał przejebane".
Echelon napisał/a:
Spisać mają cię prawo za nawet sranie w kiblu w swoim domu.
Zgodnie z Ustawą o Policji z dnia 6 kwietnia 1990 r.: (wybrane artykuły)
Art. 14. 1. W granicach swych zadań Policja w celu rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania
przestępstw i wykroczeń wykonuje czynności: operacyjno-rozpoznawcze, dochodzeniowo-śledcze i administracyjno-porządkowe.
Art. 14. 3. Policjanci w toku wykonywania czynności służbowych maja obowiązek respektowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka.
Art. 15. 1. Policjanci wykonując czynności, o których mowa w art. 14, maja prawo:
1) Legitymowania osób w celu ustalenia ich tożsamości,
krok 2
Podobnie zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 17 września 1990 r. w sprawie trybu legitymowania, zatrzymywania osób, dokonywania kontroli osobistej oraz przeglądania bagaży i sprawdzania ładunku przez policjantów.
§ 1. Policjanci w toku wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych, dochodzeniowo-śledczych i administracyjno-porządkowych, podejmowanych w celu rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw i wykroczeń oraz wypełniania poleceń sądu, prokuratora, organów administracji rządowej i samorządu terytorialnego, zwanych dalej "czynnościami służbowymi", mają prawo:
1) legitymowania osób w celu ustalenia ich tożsamości,
2) zatrzymywania osób stwarzających w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także dla mienia,
3) zatrzymywania osób pozbawionych wolności, które na podstawie zezwolenia właściwego organu opuściły areszt śledczy albo zakład karny i w wyznaczonym terminie nie powróciły do niego,
4) dokonywania kontroli osobistej, a także przeglądania zawartości bagaży i sprawdzania ładunku w portach i na dworcach oraz w środkach transportu lądowego, powietrznego i wodnego, w razie istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary.
krok 3
ALE
§ 2. Policjanci, przystępując do czynności służbowych określonych w § 1, są obowiązani:
1) podać stopień, imię i nazwisko; policjanci nie umundurowani okazują ponadto legitymację służbową w taki sposób, aby zainteresowany miał możliwość odczytać i zanotować nazwisko policjanta i nazwę organu, który wydał legitymację,
2) podać podstawę prawną oraz przyczynę podjęcia czynności służbowej.
krok 4
ORAZ
§ 3. Policjant ma prawo legitymowania osób, gdy ustalenie ich tożsamości jest niezbędne do wykonania czynności służbowych, a w szczególności w celu:
1) identyfikacji osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa lub wykroczenia,
2) ustalenia świadków zdarzenia powodującego naruszenie bezpieczeństwa lub porządku publicznego,
3) wykonania polecenia wydanego przez sąd, prokuratora, organy administracji rządowej i samorządu terytorialnego,
4) identyfikacji osób wskazanych przez pokrzywdzonych jako sprawców przestępstw lub wykroczeń,
5) poszukiwania osób zaginionych lub ukrywających się przed organami ścigania albo wymiarem sprawiedliwości.
krok 5
Tak, więc gdy Policjant, Strażnik Miejski, Gminny przystępując do czynności służbowych nie przedstawia się w sposób określony w Rozporządzeniu lub nie podaje podstawy prawnej i faktycznej przyczyny podjęcia czynności, możemy świadomie, nie narażając się na żadne sankcje, odmówić wylegitymowania, szczególnie wtedy gdy uznamy je za bezzasadne i naruszające nasze prawa.
<skopiowane bezczelnie z jakiegoś portalu - jestem zbyt leniwy, żeby samemu to opracować>
szmalu napisał/a:
A za co go niby mieli spisać, że po placyku (bo to nawet droga publiczna nie jest) sobie fika? Policja tym razem zachowała tak, jak w normalnym kraju się zachowywać powinna.
i ogromny szacun dla panów w niebieskim nie często spotyka się takich wyrozumiałych, większość pewnie by za to i tak dla idei spisała, ale Ci kulturalnie tego nie zrobili
szmalu napisał/a:
A za co go niby mieli spisać, że po placyku (bo to nawet droga publiczna nie jest) sobie fika? Policja tym razem zachowała tak, jak w normalnym kraju się zachowywać powinna.
widze ze ktoś tu nie w temacie. od sierpnia tego roku policja ma prawo wypisywania mandatów na parkingach,drogach polnych itd.
mogą podjechać do rolnika który cały dzień tyra na polu i wraca wieczorem drogą polną i mogą mu wjebać mandat za brak świateł.
przykre ale prawdziwe, weszło w życie jakoś ok 22 sierpnia tego roku.
Yasiu99 napisał/a:
prywatny plac stacji paliw. Mógłby sobie tam gumę palić cały dzień i nic im do tego.
No to musiał być jakiś wyjątek bo w miejscowości kawałek oddalonej od mojej, inaczej zareagowali. W linku poniżej artykuł na ten temat.
http://iledzisiaj.pl/index.php/112-radzyn/2996-turow-tor-wyscigowy-na-stacji-paliw.html
______________
I believe whatever doesn't kill you simply makes you... strangerSerce nie kutas, staje tylko raz.
Znam wielu policjantów, nawet wysokich stopniem, którzy po pracy jeżdżą motocyklami.
Najeżdżanie na policję ma taki sens jak na ciecia na zakładzie. On ma pilnować porządku, legitymować każdego wchodzącego np. na zakład, gdyż w razie zdarzenia wina spada na niego. Policjanci mają większy rewir do patrolowania, jednak tak jak i gościowi na motocyklu, tak im wolno przejechać przez taki plac o ile jego właściciel nie ma nic przeciwko.
Najeżdżanie na policję ma taki sens jak na ciecia na zakładzie. On ma pilnować porządku, legitymować każdego wchodzącego np. na zakład, gdyż w razie zdarzenia wina spada na niego. Policjanci mają większy rewir do patrolowania, jednak tak jak i gościowi na motocyklu, tak im wolno przejechać przez taki plac o ile jego właściciel nie ma nic przeciwko.
smoke86: Będziesz fikał, to zaraz się okaże, że osoba odpowiadająca twojemu rysopisowi jest podejrzana i musisz zostać zabrany na dołek celem złożenia wyjaśnień i rozwiania wątpliwości. Policjanci to też ludzie i jak będziesz grzeczny, to większość odpowie tym samym. W każdym zawodzie są chuje, tak samo jak normalni ludzie, więc nie ma się co spinać. Któregoś razu podjechali do nas w nieoznakowanym, jak staliśmy na parkingu podczas nocnej jazdy (kilkadziesiąt samochodów), ktoś zadzwonił, że się ścigamy, co akurat w tym momencie prawdą nie było. Podjechali, pogadaliśmy, pooglądali samochody, poprosili o kilka dowodów żeby mieli potwierdzenie, że byli na miejscu i tyle. Jeszcze jak się dowiedzieli, że do centrum jedziemy, to powiedzieli że śmiało możemy dać ognia, bo nikogo tam do rana nie powinno być, tylko ostrożnie żeby ludzie się nie skarżyli. Zwykli, fajni ludzie rozumiejący naszą pasję.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów