📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:14
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Wy się możecie śmiać ale Japońce już patent kopiują! A facet zmyślny, tyle w temacie.
Może i fajnie to wygląda, ale chuj by mnie strzelił gdybym musiał za każdym razem bawić się z tymi drzwiczkami, wjeżdżaniem i jeszcze potem chowaniem i zamykaniem.
@up wiekszy chuj by cie strzelil gdybyś musiał parkować 500metrow dalej po 5 rundkach wokół osiedla
Fajna sprawa, dodać tylko sterowanie pilotem z zewnatrz i automatyke drzwi i garaż jak ta lala.
Facet wygląda na cwańszego od dobrych 4/5 tego świata.
Już coś takiego widziałem (nawet chyba na sadolu) w nieco większej skali. Po prostu normalny garaż na 2 samochody ale z 1 wjazdem i też ten pierwszy się przesuwało.
Patent fajny ale zdecydowanie nie dla kobiet.
Patent fajny ale zdecydowanie nie dla kobiet.
gość bardzo pomysłowy. Garaż jak najbardziej fajny
na chuj w indiach samochód chować jak tam cały czas lato jest
Dobre, dobre, abstrahując, że auto wchodzi na szpilki (zaleta i wada). Zwróćcie uwagę jak to drzewo jest przeorane na wysokości zderzaka Ile szpreju musiało pójść. Aaa i niech ta babka zza kamery kiedyś będzie musiała zaparkować
Opiździałbym jakbym tak musiał codziennie robić.
Już jak mi padł silnik od bramy i zepsuła się linka do podnośnika drzwi garażowych to już szału dostawałem jak musiałem codziennie: otworzyć ręcznie garaż, wsiąść do auta, wyjechać z garażu, wysiąść, zamknąć garaż, wsiąść do auta, podjechać pod bramę, wysiąść z auta, otworzyć bramę ręcznie z klucza, wsiąść do auta, wyjechać za bramę, wysiąść z auta, zamknąć bramę ręcznie, wsiąść i odjechać.
Czynność powtarzana w odrwotnej kolejności przy powrocie.
Tylko dziwi mnie ,że na takie piździwozidełko zrobił sobie garaż i tyle jebania skoro na ulicy nie widać w ogóle problemu z parkowaniem. Tak samo nie wygląda to na osiedle gdzie ktoś będzie chodził z gwoździem albo cegłą i niszczył.
Typ musi kochać swoje autko bo innego wytłumaczenia nie znajduję.
Już jak mi padł silnik od bramy i zepsuła się linka do podnośnika drzwi garażowych to już szału dostawałem jak musiałem codziennie: otworzyć ręcznie garaż, wsiąść do auta, wyjechać z garażu, wysiąść, zamknąć garaż, wsiąść do auta, podjechać pod bramę, wysiąść z auta, otworzyć bramę ręcznie z klucza, wsiąść do auta, wyjechać za bramę, wysiąść z auta, zamknąć bramę ręcznie, wsiąść i odjechać.
Czynność powtarzana w odrwotnej kolejności przy powrocie.
Tylko dziwi mnie ,że na takie piździwozidełko zrobił sobie garaż i tyle jebania skoro na ulicy nie widać w ogóle problemu z parkowaniem. Tak samo nie wygląda to na osiedle gdzie ktoś będzie chodził z gwoździem albo cegłą i niszczył.
Typ musi kochać swoje autko bo innego wytłumaczenia nie znajduję.
@upy
Ja pierdole dla was trzy minuty to jak by stracić 3 godziny, patent zajebisty, ale nie, lepiej zapierdalać 5 minut do parkingu w śniegu po jaja, wodzie po szyję, i przy 40C w cieniu. Chłop pewnie sam sobie to zrobił i takich patentów w domu ma pełno. A Wy co zrobiliście lenie dla ułatwienia sobie życia? pewnie tylko swoje żonki wytrenowaliście do usługiwania paniskom, nie ? ;]
Ja pierdole dla was trzy minuty to jak by stracić 3 godziny, patent zajebisty, ale nie, lepiej zapierdalać 5 minut do parkingu w śniegu po jaja, wodzie po szyję, i przy 40C w cieniu. Chłop pewnie sam sobie to zrobił i takich patentów w domu ma pełno. A Wy co zrobiliście lenie dla ułatwienia sobie życia? pewnie tylko swoje żonki wytrenowaliście do usługiwania paniskom, nie ? ;]
Widzę że schody musiał trochę podkosić .. chyba żaden inny samochód tam nie wejdzie oprócz tego. Garaż na miarę.
Jak pójdzie kiedyś kupować auto, to będzie miał jedno z bardziej nietypowych wymagań - Panie, takie żeby pod schody weszło.