Żart z węgorzem zakończył się bolesną śmiercią
Tragicznym finałem zakończył się żart, który zrobili w Chinach pewnemu 59-latkowi jego koledzy. Włożyli mężczyźnie węgorza do odbytnicy, najwidoczniej nieświadomi niebezpiecznych konsekwencji. W wyniku bezmyślnego dowcipu nieszczęśnik zmarł - podaje serwis internetowy Meeja.com.au.
59-latek zgłosił się do jednego ze szpitali w chińskiej prowincji Syczuan z bólem brzucha i krwawieniem odbytniczym. Mimo udzielonej pomocy mężczyzny nie udało się uratować. Lekarze nie mogli dojść, co było przyczyną jego śmierci.
Dopiero po przeprowadzeniu sekcji chirurdzy odkryli we wnętrznościach zmarłego 50-centymetrowego azjatyckiego węgorza bagiennego.
Węgorz był już martwy, ale zdołał poczynić spustoszenie w ciele 59-latka, przegryzając się przez jego jelita, co ostatecznie zakończyło się tragedią.
więcej takich pomysłów i my będziemy mieli z czego się śmiać, a problem przeludnienia zniknie
swoją drogą zastanawiające, że to news z chin, a nie z japonii...