Historia jednego z ciekawszych przypadków masowej obserwacji UFO jaki miał miejsce we Florencji w 1954 roku. 10.000 świadków na stadionie piłkarskim, setki świadków przy katedrze czy na przedmieściach. Interesujący przypadek.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
5 minut temu
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
🔥
Statystyki
- teraz popularne
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
1954... Aha. Co do UFO ogólnie: Jakimś takim dziwnym trafem częstość pojawiania się wiadomości o UFO jest odwrotnie proporcjonalna do liczby ludzi posiadających aparaty- te typowe aparaty i te w formie modułu w telefonach komórkowych. Przypadek?
Co do tych światełek na niebie co się pojawiały, zatrzymywały jednym razem a raz pędziły. To sam kiedyś widziałem coś podobnego w Blachowni pod Częstochową. Tak z 10 km od domu na wysokości niewiele mniejszej niż latają zwykłe samoloty. Najpierw było sobie jedno światełko które stało w miejscu i migało następnie pędziło w górę z dość konkretną prędkością i znikło. Potem znów pojawiło się w punkcie początkowym i na lewo od niego pojawiło się drugie światełko. Następnie światełka pędziły na siebie i w momencie kolizji zniknęły. Całość wyglądała dość dziwnie, i niecodziennie. Z początku myślałem że to jakieś rakiety czy coś. no ale rakiety raczej nie stają w miejscu nie pojawiają się i nie znikają. Nie wiem czy takie coś nie mogło być np, kulą gazów które uległy samozapłonowi.
A tu macie coś z moich okolic
A jak się nie podoba to
A tu macie coś z moich okolic
A jak się nie podoba to
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów