Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Osobiście uważam, że część szczepień jest wymagana z uwagi na ryzyko epidemii i faktycznego zabezpieczenia przed poważnymi powikłaniami pochorobowymi. A sporadyczne efekty niepożądane zawsze mogą się pojawić. Tak samo zresztą jest lekami. Nie zmienia to jednak faktu, że lek w przeważającej większości przypadków spełnia swoje zadanie. Natomiast obserwowany w ostatnich latach wysyp szczepionek na "kurwawszystko", bardziej mi przypomina skok na kasę koncernów farmaceutycznych.
Tak samo zresztą jak masa suplementów diety, które nie spełniają żadnej roli, zawierają placebo, albo wręcz zanieczyszczone są środkami niebezpiecznymi dla zdrowia bądź życia. Jak sporadycznie oglądam coś w telewizji, to mam wrażenie, że 9/10 reklam dotyczy leków, suplementów lub wyrobów medycznych.
Jak się zaszczepisz na odrę to cię obchodzi, że twój sąsiad, który się na nią nie zaszczepił jak się zarazi t może umrzeć ? jakie rozsiewanie chorób ? skoro jak chcesz to się szczepisz i masz w dupie, że ten co nie chce się nie szczepi, życie zweryfikuje kto miał rację i to jest wolność
podsumowując... pierdolisz farmazony
w stanie wojennym przemówienia partyjne zaczynały się tekstem " w interesie społeczeństwa i dla dobra ogólnego" a społeczeństwa gdzie wg ciebie sankcjonuje się zabójstwa i kradzieże są tak zbudowane, że elita może okradać nie-elitę a przeznaczone do tego jednostki (wojsko) mogą zabijać
więc temat jest głębszy do analizy a nie takie tam pitu pitu o wolności i anarchii
A słyszałeś o mutacjach wirusów i bakterii?
Wirus i bakteria jak nie ma nosiciela to nie ma przejebane. Wystarczy paru pojebow na których wejdzie i zmutuje tak że zaszczepieni nie będą odporni na mutacje.
Nie wiem o co ci chodzi z tym związkiem między szczepieniami a zbieraniem wolności i komuna. Takie hipisowskie pierdolenie o niczym.
Wirusy potrafią przetrwać długo. Wystarczy że ktoś gdzieś odkupie śpiącego wirusa i jak społeczeństwo nie będzie szczepione to mamy pandemie.
A co jeśli nie będziemy się szczepić i kacapy wyślą nam w prezencie chorobę?
Natomiast obserwowany w ostatnich latach wysyp szczepionek na "kurwawszystko", bardziej mi przypomina skok na kasę koncernów farmaceutycznych.
No to jest dopiero argument. Bo polski rząd to tak uwielbia przepłacać za nasze zdrowie, że kupują nam totalnie więcej szczepionek niż powinni. Płacą za wszystkie dodatkowe bo tak lubią dbać o nasze zdrowie.
Szkoda tylko, że kupują same najtańsze i najchujowsze jakie są.
"Wirus i bakteria jak nie ma nosiciela to nie ma przejebane. Wystarczy paru pojebow na których wejdzie i zmutuje tak że zaszczepieni nie będą odporni na mutacje. "
to szczep jeszcze wszystkie zwierzęta bo przez nie pojawiają się też najróżniejsze mutacje... patrz świńska grypa a potem napierdalaj po 3 szczepionki... bo tak państwo nakazuje... na koniec się okaże, że to był wałek
"Nie wiem o co ci chodzi z tym związkiem między szczepieniami a zbieraniem wolności i komuna."
no widzę, że średnio ogarniasz
[...]
- ta część zdania podpowiada, że jest to moja subiektywna ocena. Nie mówię, że polski rząd stać na wszystkie najistotniejsze szczepionki, co więcej, ciężko potwierdzić, które faktycznie chronią przed realnym zagrożeniem, jeśli badania w większości przypadków są sponsorowane przez same koncerny, bądź podmioty pod nie podlegające.bardziej mi przypomina skok na kasę koncernów farmaceutycznych.
"A słyszałeś o mutacjach wirusów i bakterii?
Wirus i bakteria jak nie ma nosiciela to nie ma przejebane. Wystarczy paru pojebów na których wejdzie i zmutuje tak że zaszczepieni nie będą odporni na mutacje. "
No nie do końca cała prawda. Mutacje mogą zachodzić spontanicznie podczas podziału u bakterii, bądź powielania w przypadku wirusów. O ile wirusy muszą dostać się do organizmu, żeby zacząć się replikować, o tyle większość bakterii spokojnie funkcjonuje w środowisku naturalnym. Z większością poznanych wirusów jesteśmy w stanie walczyć (co więcej, tylko drobna część z nich mutuje w szybkim tempie). Z bakteriami już tak prosto nie jest. Są na tyle skomplikowane pod względem budowy, że mają ekstremalnie duże szanse na dostosowywanie się do wszelakich warunków, a jednocześnie na tyle proste, liczne i szybko rozmnażające się, że ciężko je zwalczać w środowisku, a co dopiero wewnątrz człowieka.
Z uwagi na fakt, że w krajach rozwiniętych, nawet pomimo braku obowiązkowych szczepień w części z nich, świadomość społeczna, produkowanie coraz bezpieczniejszych szczepionek i pojawianie się coraz to nowych publikacji i badań utrzyma liczbę antyszczepionkowców w bezpiecznie niskiej ilości. W końcu wystarczająco upartych i odpornych na jakiekolwiek logiczne argumenty oszołomów jest stosunkowo niewiele. To głównie Ci najwięksi krzykacze, wokół których jednocześnie pojawiają się nowi, a odchodzą starsi członkowie.
Większym problemem na dzień dzisiejszy, jest stopniowe uodparnianie się szczepów bakterii na kolejne antybiotyki, co pogłębia nagminne przepisywanie ich przez lekarzy, idiotyczne dopominanie się o nie pacjentów przy każdej dolegliwości i brak edukacji na ten temat. Prócz niedawno odkrytej tejksobaktyny, co do której nie widziałem jeszcze rzetelnej, naukowo potwierdzonej skuteczności (ale też nie szukałem super dokładnie), poprzedni antybiotyk możliwy do zastosowania u ludzi odkryto z bodajże 30-40 lat temu, więc bazujemy na ewentualnych modyfikacjach już istniejących.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów