Znasz to uczucie, gdy jesteś normalnym facetem i podbijasz do fajnej laski i mówisz jej, że jest fajną dupą, i że chcesz ją dymać do końca życia, a ona Ci mówi, że jesteś lamus i że możesz jej najwyżej buty czyścić i jesteś załamany, bo dostajesz kosza i opłakujesz ją przy kieliszku przez kolejny tydzień, a gdy mijają dwa lata, a Ty przypakowałeś, wyglądasz zajebiście i znów do niej podjeżdżasz nowiutką betą z taką glebą, że trawę nim kosisz, a ona wyjeżdża do Ciebie z tekstem, że ona Cie jednak chce, a Ty już dawno przygotowałeś zemstę i jej mówisz, żeby teraz ona może pucować felgi swoją rozjechaną kuciapą, bo daje na prawo i na drugie prawo i że jak patrzysz na nią to jednak wolisz chłopców?
.
.
.
.
.
Nikt nie zna, przecież tutaj nie ma normalnych facetów.
jak to kiedyś powiedział papież do pewnych linii lotniczych, niech BUK ma wasze samoloty w opiece
chuj mi w dupe
.
.
.
.
.
Nikt nie zna, przecież tutaj nie ma normalnych facetów.
jak to kiedyś powiedział papież do pewnych linii lotniczych, niech BUK ma wasze samoloty w opiece
chuj mi w dupe
______________
metyl, wszędzie metyl!