największy pajac z filmu to ten operator kamery. koleś pewnie chętnie poświęciłby cały dzień na dochodzenie dlaczego młody czegoś nie wie, zamiast pokazać mu w 5 sekund jak to zrobić. sam pewnie jest głąbem, którego traktowano adekwatnie i teraz odbudowuje swoje ego.
wyjebałbym jak psa za płot za takie tracenie czasu.
Pierdolisz kurwa Panie bez sensu. Dupę też będziesz edukował jak odkurzacz działa? W dzisiejszych czasach społeczeństwo jest coraz głupsze i coraz bardziej leniwe. Typ co nie potrafi wiertła wsadzić w wiertarkę chyba przez całe życie brandzlował się pod naklejki z gumy turbo nie wystawiając głupiego łba poza piwnicę w jakiej siedzi. Ale co tam.. witamy w kraju, który nie popiera się rozwoju inteligencji a rozmnażanie. Współczuję moim przyszłym dzieciom w jak spierdolonym społeczeństwie popatusiarskim będzie musiało żyć.
największy pajac z filmu to ten operator kamery. koleś pewnie chętnie poświęciłby cały dzień na dochodzenie dlaczego młody czegoś nie wie, zamiast pokazać mu w 5 sekund jak to zrobić. sam pewnie jest głąbem, którego traktowano adekwatnie i teraz odbudowuje swoje ego.
wyjebałbym jak psa za płot za takie tracenie czasu.
To jeden z tych mądrali co to " zapomniał wół, jak cielęciem był". Też jak zaczynałem robotę na warsztatach jako młody szczyl, czy po technikum już w zawodzie, to wielu spraw nie ogarniałem bo miałem łeb nabity wzorami, a praktyki prawie zero. Ale jak się miało starszych ogarniętych kumpli, to nie udawałem mądrali, tylko obserwowałem , i się pytałem. Ale też byli tacy mądralińscy co to mieli ze mnie bekę. Takiego debila trzeba było ścierpieć i potraktować jak statystykę. A propos używania wiertarki w młodym wieku - miałem zacięcie majsterklepki to się wcześnie nauczyłem, ale wielu moich kolegów nie miało. I nie było tragedii. Majster na warsztatach pokazał i było git. i później zapieprzali jak złoto. a taki kretyn mądruś potrafi tyko zniechęcić. Wyjebałbym z warsztatów takiego idiotę.
A jak typ siada na koparke i dopiero się uczy to też mamy się smiac?
Strasznie pierdolisz.
Nie porównuj pracy na koparce do wkrętarki. Zejdź na ziemię. W szkole na praktykach na koparce się pracuje ? Wyolbrzymiasz tak że zaraz bedziesz pierdolił że u ciebie na praktykach się mosty dźwigiem stawiało.
Niektóre dzieci więcej ogarniają.
______________
Tonący w morzu absurdu…… sarkazmu się chwyta.
największy pajac z filmu to ten operator kamery. koleś pewnie chętnie poświęciłby cały dzień na dochodzenie dlaczego młody czegoś nie wie, zamiast pokazać mu w 5 sekund jak to zrobić. sam pewnie jest głąbem, którego traktowano adekwatnie i teraz odbudowuje swoje ego.
wyjebałbym jak psa za płot za takie tracenie czasu.
rzeczywistość polskich pierdolników gdzie na drugim roku technika informatyka uczymy się netykiety
najgorsze jest to, że na praktykach najczęściej nie uczą, że takich prostaków bez wyobraźni jak wy, trzeba uczyć się olewać od samego początku. Trzeba szukać ludzi pomocnych i logicznie myślących a resztę spłukać w kiblu.
Ludzie którzy ci odmawiają prostej porady to ci sami, którzy potem pukają do twoich drzwi z błagalnymi prośbami.
Ty smutny durniu jestem architektem systemow i zarzadzam projektami, przy ktorych pracuja tuziny ludzi. Ten dzieciak nie moglby zostac praktykantem w zadnym z moich zespolow bo pierwsza rzecza, ktora jest sprawdzana jest wlasnie zdolnosc analitycznego myslenia i rozwiazywanie problemow.
Wrzucilbym ci snapshota ze swoich organizacji Azure DevOps to moze bys pojal, ze prawdziwe zrozumienie, ze z niektorych nie da sie nic wyciagnac, a dla niektorych jedyna szansa na zbudowanie motywacji jest szydera, pojawia sie dopiero po latach praktyki, ale jest tez naturalna i podswiadoma prawda, ktora kieruja sie genetycznie dzialajacy ludzie.
Wrzucilbym ci snapshota ze swoich organizacji Azure DevOps to moze bys pojal, ze prawdziwe zrozumienie, ze z niektorych nie da sie nic wyciagnac, a dla niektorych jedyna szansa na zbudowanie motywacji jest szydera, pojawia sie dopiero po latach praktyki, ale jest tez naturalna i podswiadoma prawda, ktora kieruja sie genetycznie dzialajacy ludzie.
Tez przepuściłem przez swoje ręce sporo ludzi i powiem tak - był tu swego czasu film o jakimś czarnym typie co z gowna zrobił „samochód”. Wolałbym jego zatrudnić, niepiśmiennego malpoluda bez języka czy szkoły i z moja totalna odraza do czarnych niż tego białego niedojeba co nawet nie wie co to wiertarka. Ale teraz taka moda, bronić debila żeby mu się krzywda nie stała. Żałosne.
największy pajac z filmu to ten operator kamery. koleś pewnie chętnie poświęciłby cały dzień na dochodzenie dlaczego młody czegoś nie wie, zamiast pokazać mu w 5 sekund jak to zrobić. sam pewnie jest głąbem, którego traktowano adekwatnie i teraz odbudowuje swoje ego.
wyjebałbym jak psa za płot za takie tracenie czasu.
Dokładnie. Gość nawet nie pokazał jak założyć wiertło do wkrętarki i już jebie młodego, a potem jeszcze się dziwi że nic nie umie.
Sam mam pod sobą kilku ludzi, którzy w życiu nie mieli w rękach wkrętarki, albo innych narzędzi, ale zawsze im pokazuje jak tego się używa i jakie są sposoby poradzenia sobie z jakimś problemem.
Problemem są tylko ludzie, którzy mimo rad i pokazywania po 10 razy nadal nie potrafią czegoś dobrze zrobić. Po którymś razie człowiek się po prostu załamuje niestety
rzeczywistość polskich pierdolników gdzie na drugim roku technika informatyka uczymy się netykiety
Bo jak nic więcej nie jesteście w stanie ogarnąć, to czego nauczyciel jest winien? Idą debile do szkół, do których w ogóle nie mają predyspozycji i wymagają cudów, żeby ktoś z nich zrobił fachowców.
Nie jesteśmy w XIX wieku, żeby nie wiedzieć co i jak z wiertarką/wkrętarką mającą uchwyt zaciskowy nastawny jakiś. Jakoś pierwszy raz jak zobaczyłem wiertarkę Celma z uchwytem zaciskanym kluczykiem to połączyłem punkty i stworzyłem obrazek w głowie, że wypustka w otworek i kręcimy w lewo albo w prawo zaciskając albo luzując wiertło. To naprawdę nie był wyczyn na miarę lotu w kosmos. Dawno w szkole byłem ale z 15 lat chłopaczek ma. Więc o co chodzi? Poszedł do szkoły o charakterze technicznym więc motoryka i sprawność manualna jest wymagana. No kurde nie wierzę, za wuja wafla nie uwierzę, że nie widział nigdy wiertarki- no nie ma opcji. Nawet w markecie budowlanym czy jakimś innym sklepie typu stonka można do ręki wziąc wiertarkę. Baaaa dzisiaj można do łapy wziąć tyle narzędzi których jeszcze jakiś czas temu po prostu nie było, że to tylko lenistwo żeby nie wiedzieć jak zacisk wiertarki/wkrętarki działa. Może jak by mu dali wiertło że stożkiem Morsa to by mu lepiej poszło, albo by se w dupe wiertło wsadził.
Z drugiej strony znam osobę która z chemii jest zerem a z fizyki zerem od strony ujemnej (jednostka wielkości natężenia prądu? "metr?"- to autentyk) która poszła na kierunek medyczny w przeświadczeniu że tam nałożą do głowy cała niezbędną wiedzę. A osoba tępa jak siekiera do rąbania cukru i o zgrozo dostała się na kierunek medyczny
Jak typ siada na koparkę to nie umie drzwi otworzyć?
Z debilami nie wygram. Poddaje się.
______________
Każdy myślący człowiek jest ateistą.-Ernest Hemingway
***** ***
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów