Wczoraj zamieniłem moje CBR 954 RR na Hondę Magnę V65 1100... po prostu dorosłem
Ci co nie znają angielskiego; Koleś mówi ,że zepchnął go wiatr, wczoraj doświadczyłem czegoś podobnego , tylko na pustej drodze jadąc przy 100km/h pierdolnięcie boczne wiatru robi z ciebie zaglówkę, jesli się go nie spodziewasz.
frantic2345 napisał/a:
Po co nowicjuszowi sportowy motocykl? Czyli nie umiem jeździć, więc kupię R6. Akcja zaczyna się w okolicach 0:50
Yamaha R6 to może nie najmocniejszy motocykl, który staje dęba przy każdym dodaniu gazu - nadal jednak jest to cholernie żwawy torowy przecinak. Motocykl piękny, lekki i szybki. To chyba działa jak lep na muchy, a raczej na młodych (stażem) bikerów. Sytuacja prozaiczna, do bólu wręcz głupia - bo w jednej chwili brak umiejętności (skręcania) mógł zaważyć na życiu kierującego motocyklem.
Czy polecamy motocykl sportowy klasy 600 na pierwsze duże moto? Przecież wszyscy tak robią... tutaj są efekty
Ja (do wczoraj) miałem niecały 1000 cc plastika, nie po to by zapierdalać, tylko po to by kiedyś nie załować, że nawet nie spróbowałem, przesiadłem się na cruisera wagi półciężkiej, (cbr ważył 170kg, przy mocy 150 kucy, Magna waży 240kg, przy mocy 120 kucy), nauka jaką wyciągnąłem z jazdy CBRem to ,że jest w chuj niewygodny, dupa, nadgarstki wysiadały mi po 50-70km, poza tym jest doś nieprzewidywalny zwłaszcza przy bocznych podmuchach. Magna w dobrym stanie tech, przeskoczy 200km/h z łatwością, ale wygoda i masa robi swoje. Nic nie zastąpi rozwagi, na moto trzeba mysleć nawet o warunkach atm. gdzie jadąc autem nawet tego nie odczujesz.
shiters napisał/a:
ja pierdole co za łamaga jebana, chyba przed zakupem nawet na rowerze nie jezdzil (poniekad technika skrecania ma troche wspolnego). ten film to idealny przyklad takiej jednej, motocyklowej zasady, ktorą zastosował ten idiota. Jedziesz tam, gdzie patrzysz. popatrzyl na trucka to w niego wyjebal, popatrzylby na wyjscie z zakretu (o czym ja pierdole, to wlasciwie prosta), to by wyjechal tam gdzie chcial. Chuj mu na łeb
Najpierw kup sobie moto, a później filozofuj, uwzględniłeś warunki atm, takie jak wiatr boczny , który go zepchnął?