Żona rano szykuje się do wyjścia do pracy. Mąż się pyta:
- Zdążymy jeszcze zrobić numerek?
- Nie, spieszę się.
- Ja bym zdążył...
Jak było to wiadomo, ale ja nie znalazłem.
- Zdążymy jeszcze zrobić numerek?
- Nie, spieszę się.
- Ja bym zdążył...
Jak było to wiadomo, ale ja nie znalazłem.