Dziewięciolatek przychodzi do ojca z pracą domową z przyrody:
- Tatusiu, a od czego robi się burza?
Ojciec wzdycha i odpowiada:
- Synku, czasami od jednej skarpetki ...
PS Jak za suche wyjebać, jak było też spalić bo nie znalazłem
- Tatusiu, a od czego robi się burza?
Ojciec wzdycha i odpowiada:
- Synku, czasami od jednej skarpetki ...
PS Jak za suche wyjebać, jak było też spalić bo nie znalazłem
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis