Mogło kiedyś być coś podobnego, mi nasunęło się dziś w świątyni
Z posiadaniem broni żyjąc w polsce, jest jak z noszeniem prezerwatywy w portfelu będąc rudym.
Niby nie ma po co, ale lepiej mieć i nie używać, niż żałować że się nie miało.
PS. jestem łysy ,ale to o niczym nie świadczy - przecież mogę być rudy.
Z posiadaniem broni żyjąc w polsce, jest jak z noszeniem prezerwatywy w portfelu będąc rudym.
Niby nie ma po co, ale lepiej mieć i nie używać, niż żałować że się nie miało.
PS. jestem łysy ,ale to o niczym nie świadczy - przecież mogę być rudy.