18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (4) Soft (2) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 18:40
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:56
🔥 Black Friday - teraz popularne
🔥 Parada sadoli - teraz popularne
Nie było, bo... bo nie było.
Przygoda ściągnięta z profilu jakiegoś gościa na fejsie, udostępniona później przez moją znajomą.
Mnie rozbawiła

+++++

O solidarności zwierzęcej i gównianym szczęściu...

Warszawa, 07. Października 2013 roku, godzina 17.00.
Jak zwykle w tych godzinach wyprowadzam psa. Jak zwykle bez woreczka na odchody (so what? Niech pierwszy rzuci kamień ten, co zawsze gówno po psie swoim z trawników sprząta! Tako rzekłem!) i bez kagańca (ale na metrowej smyczy bojowej!).
Psina na trawniku przed klatką, jak ma w zwyczaju, załatwia swoją pierwszą potrzebę – radośnie oddaje mocz w pobliskie krzaki. Krzaki przyjmują olanie beznamiętnie.
Idziemy dalej, bo na drugą czynność przyzwolenia pod blokiem nie ma.
Drałujemy sobie zatem radośnie na trawnik między ostatnim z osiedlowych bloków, a przystankiem autobusowym. Trawnik spory, znany z okolicznego wc dla czworonogów wszelakich (o czym, jak się dzisiaj okazało, za chwilę).
No i tak sobie krążymy po owym trawniku – 5 minut, 10 minut, 15 minut. Bruno radośnie obwąchuje co trzeci centymetr terenu, a mnie dupa marznie niemiłosiernie. Nareszcie (i jakże łaskawie) pies składa się odbębnić swój regularny ceremoniał oddania brązowo-żółtej (po karmie, jak mniemam) cząstki siebie matce ziemi. Sięgam zatem do kieszeni po papierosa, gdy wtem na horyzoncie pojawia się uzbrojona w konie służba „bezpieczeństwa publicznego” (czytaj: specjaliści d/s wręczania świstków finansowo obciążających bez powodu znaczącego, w skrócie – policja).
No i co zrobić? Pies w przysiadzie, toć go szarpał teraz nie będę! Ja sam też bym nie chciał żeby mnie ktoś za szyję z kibla wyciągał! No to stoję i strugam idiotę patrząc w kierunku przeciwnym do zbliżającego się duetu sprawiedliwości.
- Dzień dobry!
Pies sra dalej.
- Przepraszam Pana, dzień dobry!
Udawać głuchego? Nabiorą się czy nie? Jaki jest statystyczny iloraz inteligencji przeciętnego policjanta? – zastanawiam się.
Pies, tymczasem, skończył srać i – nie świadom najwyraźniej powagi sytuacji - radośnie osypał piachem, trawą oraz (łolaboga!) swoimi pozostałościami element konnej policji – mianowicie konia we własnej osobie.
- Posprząta Pan po zwierzaku, jak się domyślam? – słyszę z góry.
Pomyślałem – odpowiem, że posprzątam, zacznę przegrzebywać kieszenie w poszukiwaniu nieistniejących woreczków, to pewnie sobie pojadą!
Jak pomyślałem, tak uczyniłem.
Nie pojechali... stoją i gapią się na mnie jak cielęta na malowane wrota. Nienormalni jacyś czy co?
- Kieszenie się Panu skończyły.. – zauważył policjant. Twórczo, muszę przyznać.
- Bo to ta kurtka, gdzie jest ich mniej.. – odpowiadam.
- Zapewne mniej o tę jedną, w której trzyma Pan worek na odchody? – SKUBANY!
- Tak jakby...
Taa... zgadnijcie co szanowna służba wyciągnęła z kieszeni... pieprzony bloczek do mandatów..
- To będzie sto złotych. Dowód osobisty poproszę. Pies zaszczepiony? Czemu bez kagańca?
Szlag.. detektyw się znalazł.
- Pies bez kagańca, bo na metrowej smyczy. Nie przechodziłem przez windy, mieszkam na parterze i nie jeżdżę autobusem w celu wyprowadzenia go na dwór w związku z czym nie uznałem za konieczne zabrania kagańca. Tak, jest szczepiony, odrobaczony i nie mam dowodu osobistego, bo nie czułem potrzeby zabierania go na spacer z psem.
Bruno zaczął w tej chwili obwąchiwać konia, a ja kontynuuję.
- Panowie, zaraz wrócę i sprzątnę (bahahah! Jasne!)! Po prostu nie spodziewałem się, że mi w tej kurtce torebek braknie!
Nie dali się nabrać..
- Dobra, dobra. Jakiś inny dokument Pan przy sobie posiada? Jak nie, to poproszę nazwisko, datę urodzenia, adres zamieszkania i nazwisko panieńskie Pana matki.
To się, kur*a, domyślam że nie Twojej matki, baranie.. – pomyślałem.
Ale dobra, wymieniam.. zrezygnowany w cholerę ciągnę monolog moich danych osobowych, gdy nagle – WIERZCIE LUB NIE – jeden z koni podnosi ogon i... SRA WPROST NA TEN SAM TRAWNIK, na którym srał Bruno!
Zerkam więc dość znacząco w kierunku policjanta, odchrząkuję i przenoszę wzrok na wielkie, rozlazłe na metr kwadratowy końskie odchody.
- Panowie? A jakiej wysokości jest mandat za nie sprzątnięcie po koniu w miejscu publicznym?
Łahahah! Dawno nie widziałem tak bogatej purpury!
- Dobra, Pan pamięta o tych woreczkach – burknął zażenowany.
- Pan również! – nie mogłem się powstrzymać – Miłego dnia!

Hahahah! Brakowało tylko żeby ten koń puścił do Brunona oczko .
Czasem jednak i ja mam szczęście. Gówniane, bo gówniane (dosłownie!), ale mam!

TRUE STORY!

+++++

Gość, z tego co mi wiadomo, napisał już kilka takich przygód i planuje opisywać kolejne - tym razem na jakimś blogu czy chuj wi gdzie.
Ja mu życzę powodzenia
Zgłoś

Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

🇬🇧  English version
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

Support this website with a small donation

🇵🇱  Polska wersja
Hello guest,

We hope you enjoy our movies. Please consider a small donation to help us to cover the costs of our servers because currently we don't have enough ads to do it.

Currently we accept donations with Polish Zloty (PLN, zł). 1 PLN = 0.23 EUR (this may vary)
Available payment methods: Credit card, debit card, Google Pay

Thank you for your support!

Donate
 already done / not interested
Avatar
frankenstein 2013-10-19, 20:35 6
chędogo
za kupę zawsze piwo w końcu sadistic
Zgłoś
Avatar
r................o 2013-10-19, 20:55
Myślisz że ktoś to przeczyta?
Zgłoś
Avatar
Amonarity 2013-10-19, 20:58 4
A co mnie to obchodzi?
Wrzuciłem, bo mi się spodobało i pomyślałem że może spodobać się także innym. A czy ktoś będzie czytał kilka linijek tekstu czy zwali sobie konia do dewiacji na hardzie - I dont give a flying fuck!
Kwestia podejścia - są ludzie interesujący się czymś "minimalnie" ambitniejszym niż stargane z kwejka/9gaga/4chana gify i oni pewnie zechcą to przeczytać.
Zgłoś
Avatar
6................6 2013-10-19, 23:01
To ja ci powiem, że przeczytałem i to opowiadanko nawet na joemonsterze nie zrobiłoby furory.
Zgłoś
Avatar
15243 2013-10-19, 23:45
zajebiaszcze - jakbym siebie slyszal, piwo
Zgłoś
Avatar
bartek8809 2013-10-20, 0:20 36
Moim zdaniem nie powinni dawać mandatów za zesranie się psa na trawnik w mieście - powinni mordę właściciela psa w to gówno wsadzić tak żeby to zeżarł.

Postawa "pierdziele, nie sprzątam bo nikt nie sprząta" szybko by się zmieniła.

Pozdrawiam, dobranoc.
Zgłoś
Avatar
KlinikaAborcyjna 2013-10-20, 8:13 3
Zakończenie zajebiste ale każdego skurwysyna który nie sprząta po swoim kundlu powinni karać pięcioma stówkami !!!
Zgłoś
Avatar
soqman 2013-10-20, 8:43 4
Amonarity napisał/a:

Niech pierwszy rzuci kamień ten, co zawsze gówno po psie swoim z trawników sprząta!



to podrzuć dane tego znajomego koleżanki... Specjalnie kurwa zawsze sprzątam po swoim owczarku, żeby takim pustym zjebom wytrącić argument. Masz kurwa psa, to nie rżnij cwaniaka i weź to gówno z trawnika

Najgorsze jest to, że takie "jebanie systemu" staje się coraz bardziej modne i ściśle łączy się z biedą umysłową coraz szerzej warstwy społeczeństwa

PS. pewnie i tak bym nie pojechał... mama się złości, kiedy wychodzę zanim odrobię lekcje
Zgłoś
Avatar
mare30ks 2013-10-20, 9:29
nie bojmy sie uzyc tego slowa, sloiki tak to przewaznie takie wsiory, no i dresy, nie sprzataja po psach. bo u nich na wsi psy lataja po calej okolicy i sraja gdzie popadnie, jak krowy wiec u nich to norma ze trzeba patrzec pod nogi jak sie idzie bo jest przynajmniej jedna sraka na kazdy metr kwadratowy
Zgłoś
Avatar
perki 2013-10-20, 9:41
i bardzo dobrze jak lubisz to niech mu pies w domu sra tam nie bedzie musial sprzatac
Zgłoś
Avatar
Kaznox 2013-10-20, 9:50
A ja mu tycze wjebania sie w takie gówno i zobaczymy jakie będzie miał na ten temat zdanie.
Zgłoś
Avatar
Amonarity 2013-10-20, 10:15
Swoją drogą, ciekawe czy policja sprząta po koniach... podobno mają opłaconą jakąś firmę zewnętrzną żeby się tym zajmowała, ale jakoś nie zdarzyło mi się widzieć chłopa z łopatą i wiadrem biegającego za konną policją...

Poza tym, miejsce o którym mowa w poście, to podobno od lat taka zwyczajowa już wysranka dla psów - całe osiedle się tam schodzi z czworonogami i nigdy nikomu to nie przeszkadzało. Ostatecznie lokatorzy stwierdzili, że z tej "polany" i tak nikt poza psami i gołębiami nie korzysta, więc lepiej niech psy srają tam niż pod blokiem.
Zgłoś
Avatar
AJ.IS 2013-10-20, 10:25 2
Cytat:

Ja mu życzę powodzenia



Ja mu życzę, aby zdechł w męczarniach.
Zgłoś
Avatar
Y................n 2013-10-20, 11:48
robertico napisał/a:

Myślisz że ktoś to przeczyta?



Nie każdy jest takim skończonym imbecylem jak Ty. Niektórzy czytają- a nie tylko obrazki oglądają.

W fajny sposób mu się upiekło, ale sami przyznacie, że to wkurwia, jak właściciele nie sprzątają po sobie i te trawniki zasrane potem. Jaka to jest wizytówka miasta?

Kiedyś jak byłem się przejść z kumplami i jeden wariat od nas zobaczył jak kobita pozwala się psu zesrać na trawnik, rozgląda się czy nikt nie patrzy i spierdala do bloku. Kolega mówi, żebyśmy poszli za tą dziwką, bo ma pomysł, a ja spoko. Gdy byliśmy pod jej drzwiami, to nim zdążyła je otworzyć podszedł i zapytał
- Pani tu mieszka? - Tak, a o co chodzi?
Wtedy zjdął spodnie i centralnie złamał się na wycieraczkę. Oburzona kobitka zadzwoniła na policję, ale ziomek szybko się podtarł (któryś z nas dał mu husteczki wtedy) i się zmyliśmy stamtąd. A jebało niemiłosiernie.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie  
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem